[Tekst piosenki "Nienormalni"]
[Intro: Rafał Walentowicz]
Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do 5 rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż napierdala
[Zwrotka 1]
Pomarańczowe słońce odbija się w wodzie
Skazani na siebie nikt nam nie pomoże
Czas płynie wolniej, jest lepiej niż dobrze, bo
Otwieramy 3 wino
Ona wygląda uroczo nawet z agresywną miną
Nasze scenariusze to nie tanie kino
Raczej Tarantino, tequila z cytryną
Przewózka w plenerze jakbym jechał limuzyną
Odpierdalamy akcje, o których Ci się nie śniło
Utopimy dziś Każdy błąd
Pokażemy wszystkim co to rock'n'roll
[Refren]
Jeśli wiеsz o co mi chodzi
Możemy znów się porobić
Popływać nocą w wodzie
I spać w samochodzie
Tak do wschodu nad ranеm
Raczej się nie powstrzymamy
Bo kiedy jesteśmy sami
To jesteśmy nienormalni
Mamy duży syf na bani
Chcemy tylko pić i palić
Chyba nie ma się czym chwalić
Że jesteśmy pojebani
[Zwrotka 2]
Fajka przy plaży, robimy zdjęcie
Proszę o uśmiechniecie się
Bo przy Tobie jest goręcej wiesz
Bo przy Tobie chce się więcej
Chce się więcej i więcej
A ludzie bawią się jak na naszym koncercie
Jeden telefon, zrobię Ci w mieście Coachelle
Do góry ręce, do góry ręce, yeah
Tyle słońca w całym mieście
Pytają mnie ludzie czemu jestem taki
Czemu zarywam weekendy tylko by się bawić
Nie chcę żałować tego jak już będę stary
Bo nasza młodość to jedyne, co mamy
I bez przerwy świat, chce czegoś ode mnie
Przed oczami chcę mieć tylko Ciebie
Mamy jedną noc i mamy aż siebie
Zamykamy światu gębę
[Przejście]
Jeśli wiesz o co mi chodzi
Możemy znów się porobić
Popływać nocą w wodzie
I spać w samochodzie
Tak do wschodu nad ranem
Raczej się nie powstrzymamy
Bo kiedy jesteśmy sami
[Refren]
Jeśli wiesz o co mi chodzi
Możemy znów się porobić
Popływać nocą w wodzie
I spać w samochodzie
Tak do wschodu nad ranem
Raczej się nie powstrzymamy
Bo kiedy jesteśmy sami
To jesteśmy nienormalni
Mamy duży syf na bani
Chcemy tylko pić i palić
Chyba nie ma się czym chwalić
Że jesteśmy pojebani
Mamy duży syf na bani
Chcemy tylko pić i palić
Chyba nie ma się czym chwalić
Że jesteśmy pojebani
[Outro: Rafał Walentowicz]
Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność
Nienormalni was written by Wojciech Fortuna & Piotr Dąbrowski & Miłosz Fergiński & Konrad Jażdżyk.
Nienormalni was produced by Kofeina Music.
Felivers released Nienormalni on Fri Jun 10 2022.