​nie wierze

(nienawidzę…)
Nienawidzę ludzi
Nikt z was nie chciał się nauczyć
Że nie jestem popychadłem
I też cierpię
Ciągle czuje się otruty
Wiem, myślisz, że jestem głupi
A mnie po prostu tu nie ma
I nie będzie
Racja, daj mi leki
Może jestem niepotrzebny
A do śmierci chce udawać
Że tak nie jest
Umiem tylko udawać
Czy nie widzisz jak się staram?
Wybierz: daj mi spokój
Albo daj mi siebie…

(Dalej w to nie wierze)
(Czy nie potrafię dać więcej?)
(Czy nie potrafię dać więcej?)
(Powiedz, naprawdę taki jestem?)
Czy naprawdę taki jestem?
(Czy naprawdę taki jestem?)
(Dalej w to nie wierze…)

(Nie wiem czy wytrwam do rana)
(Znowu nie potrafię płakać)
(Ciągle widzę się na ścianach, kiedy tęsknie…)
Śpiewam do nich, albo błagam
Dajcie spokój, gdzie jest mama?
Nie patrzę na samochody kiedy biegnę..
…

(Dalej w to nie wierze)
(Dalej w to nie wierze)
(Dalej w to nie wierze)

To już moja setna szansa
Zapominam to ostatnia
Będę wiedział kiedy
W proch obrócę siebie
101 powodów żeby
Zostać śmieciem bez potrzeby
Udawania kogokolwiek
Kiedy nie chce..
(Nie wierze..)
(Nie jestem taki…)