[Intro: Skiba]
Z cyklu Codzienne powieść w wydaniu dźwiękowym
Bestseller w narzeczu suahili, czyta Josip Broz Tito
[Intro po serbsko-chorwacku]
[Verse 1: Dżej Dżej]
W naszej chacie zawsze było ciemno
Mieszkamy wszyscy przy ulicy Ciasnej
Ciemnota tutaj to codzienność
Za to piwo bywa czasem jasne
Aż zjawił się czarodziej z bajki
Co zrobił zwarcie gdzieś w centrali
Był to elektryk ze Stoczni Gdańskiej
I mówił byśmy mu zaufali
[Refrain: Dżej Dżej]
Nie wierzę elektrykom
Nie wierzę elektrykom
[Verse 2: Dżej Dżej]
Dozorca znowu dostał szału
A dzielnicowy wyparował
Wszyscy wokół wpadli w zachwyt
A wódz osiedla zachorował
Od dziś żarówki będą się palić
Krzyczał elektryk z naszego dachu
Koniec, koniec rządów centrali
Niech ślepi idą bawić się w piachu
[Refrain: Dżej Dżej]
[Solo - Guitar]
[Verse 3: Dżej Dżej]
Od kiedy elektryk został dozorcą
To lata z siekierą po całej dzielnicy
Żarówki pękły lub się nie palą
Jest ciemno jak było i tylko ktoś krzyczy
[Refrain: Dżej Dżej]
[Tekst - Rap Genius Polska]
Nie wierzcie elektrykom was written by Jacek „Dżej Dżej” Jędrzejak.
Big Cyc released Nie wierzcie elektrykom on Tue Jan 01 1991.