[Verse 1]
Tak mija mi kolejny dzień, tak mija mi kolejny
Rano z fajką z Adim raczej nie
Bo jestem typem trochę zmiennym
Mogę zajarać kiedy się wkurwię, ale
Staram sie nie palić, czasem usłyszę to od ciebie
Kto spoko ten zrozumie do zobaczenia w trumnie (oh)
[Chorus]
Nie wiem co będzie jutro (nie wiem)
Nie wiem co będzie jutro (oh)
Wstaję znowu na ósmą (motto)
Chuj w dupę wszystkim oszustom (jebać)
[Verse 2]
Znam to z autopsji i czasem życie jak śpiew ptaków
A czasem nakurwia do uszu z waltorni
Mam w bani wiele braków
Muszę wypełnić pustki bo braknie mi na to czasu
Skumać mnie nie jest łatwo dlatego
Biję brawo wszystkim co kumają
Rano wyjdę na balkon by przywitać nowy dzień
Dotlenić się powietrzem kiedy kurwa boli łeb
Nieprzyjemne incydenty, normalka, codziennie
Wyrwać się z tego gówna na to często łapię chęć
Ale co z tego, że jest inaczej
Życie piękne na stałe nie u mnie raczej
[Pre-Chorus]
Może znajdę w czymś szansę
Jakbym puścił totka
Teraz nakurwiam słowem jak jebany plotkarz z tej strony piątka
[Chorus]
Nie wiem co będzie jutro (nie wiem)
Nie wiem co będzie jutro (oh)
Wstaję znowu na ósmą (motto)
Chuj w dupę wszystkim oszustom (jebać)
(Oh)
(Jebać)
(Oh)
[Verse 3]
Nie chcę pracować w hałasie jak tata
No chyba, że ruszy koncertowa trasa
Wtedy to może być hałas
Wtedy jak najbardziej się kurwa zgadzam
Pozdro, wolno kręci się świat
Dlatego trzeba być czujnym, trzeba być czujnym
Patrzeć na kurwy (whoa, oh)
Trzeba być durnym, nietrzeźwy umysł
Kiedyś mnie wsadzą do trumny
Ale wpierw odhaczyć muszę parę rubryk
[Chorus]
Nie wiem co będzie jutro (nie wiem)
Nie wiem co będzie jutro (oh)
Wstaję znowu na ósmą (motto)
Chuj w dupę wszystkim oszustom (jebać)
Nie wiem co będzie jutro (nie wiem)
Nie wiem co będzie jutro (oh)
Wstaję znowu na ósmą (motto)
Chuj w dupę wszystkim oszustom (jebać)
[Outro]
Nie wiem co będzie jutro x2
NIE WIEM CO BĘDZIE JUTRO was written by Witek.
Witek released NIE WIEM CO BĘDZIE JUTRO on Sat Jun 04 2022.