Nie będzie następnej

[ref.]
Wracam do domu znowu o pierwszej albo trzeciej
Pada mi na twarz deszcz i już czuję się lepiej
Zerwałaś ze mną wiedząc, że nie będzie następnej
Zakochałem się w kurwie, która łamie mi serce /x2

[zwrotka 1]
Ciągle próbuję gonić kasę, której nie mam
Ciągle próbuję znaleźć sens życia, ale to ściema
Większość ludzi pójdzie ze mną do więzienia
Za zioło, którego nawet przy sobie już nie mam
Ej, myślę co robić
Kiedy siedzę tyle godzin
Czekam aż zadzwonisz do mnie
Ej, i...
Czarny pokój zamyka mój dźwięk
Którego już nie wypuszczę, o nie
Kiedyś wypuszczę żmiję, która zje całą grę
Zrobię taki numer, że będziesz łapać tlen (yeah)
Łapać tlen dłońmi
Próbuję być spokojny, żeby nie wywołać wojny (ej)

[ref.]
Wracam do domu znowu o pierwszej albo trzeciej
Pada mi na twarz deszcz i już czuję się lepiej
Zerwałaś ze mną wiedząc, że nie będzie następnej
Zakochałem się w kurwie, która łamie mi serce /x2

[zwrotka 2]
Gonię marzenia i gonię ciebie
Boli mnie już w środku całe jebane istnienie
Wszyscy chcieliby zakończyć moją tu karierę
Raczej wątpię, że przejdą chociaż pierwszą barierę (ej)
Ostatni hit, pierwszą jesteś ty
Jebany dym, pochłania moje sny