[Intro]
Yeah
Tak jest! ha ha
Kubańczyk!
[Zwrotka 1]
Tak jak Królewscy Hala Madrid!
Ja idę mamo tu na sam szczyt
Zachodni snyt, bitte aus Deutschland
Byku kein problem, palimy lolka
W ręce mam cookiees to California
Chłopy się znają dobrze na szpontach
Talerze czyste choć nikt nie sprząta
Sobotni balet jak John Travolta
U Kizo bruschetta w porcie, my to wisienka na torcie
Oksy mam Gabana Dolce, pęka już bańka na koncie
Szybki jak te listy gończe, gdy siedzę tu w nowym Porsche
Zaraz jedziemy w tą Polskę, byku weź wpadaj na koncert
[Bridge]
Bo to jest na nas czas
Pakuj bletki i grass
Tu się nie mówi pass
I się nie kończy staff!
[Refren]
Ryk fur, gibon i Dom Perignon
Grey Goose, lato, my lecimy całą noc
To jest Nasz Rok! (co?!)
To jest Nasz Rok! (co?!)
To jest Nasz Rok! (ej)
To jest Nasz Rok! (co?!)
[Zwrotka 2]
230 to w laczkach, spruła się jakaś "śpiewaczka"
Janek daj spokój to standard, możesz mnie cmoknąć tu w jajka :*
Bawi się moja ferajna, Nestea nie tylko herbatka
Na ośce każdy inżynier, więc robimy butle, a ty pilnuj radia
Blisko granica niemiecka, w rajchu szukamy wciąż szczęścia
Kiedyś na czarno u dziada a teraz w KaDeWe mi robią te zdjęcia
To ciężka praca pamiętaj, na buty nie mam już miejsca
W kartonach śpią ci królowie, owinięci w gumki lecz nie te
Z Durexa
[Bridge]
Bo to jest na nas czas
Pakuj bletki i grass
Tu się nie mówi pass
I się nie kończy staff!
[Refren]
Ryk fur, gibon i Dom Perignon
Grey Goose, lato, my lecimy całą noc
To jest Nasz Rok! (co?!)
To jest Nasz Rok! (co?!)
To jest Nasz Rok! (ej)
To jest Nasz Rok! (co?!)
Nasz rok was written by Kubańczyk.