NAJLEPSI

[Intro: Cheatz]
Yeah, wjeżdżamy, wjeżdżamy, kurwa
Raz, dwa, raz
Jimmy the Hood, Zzipper i CHTZ
Rozumiesz to, mordo
Jesteśmy najlepsi, kurwa (Ej)

[Refren: Cheatz]
Jesteśmy najlepsi
Nikomu nie muszę tego udowadniać
Gramy koncerty z zajawką
To samo jak wtedy na klatkach
Jestem naj- szybszy
A i tak próbują się ganiać
Dwieście na godzinę jadę przez miasto
I lecę do ciebie
Więc nie każ mi zwalniać
Jesteśmy najlepsi
Nikomu nie muszę tego udowadniać
Gramy koncerty z zajawką
To samo jak wtedy na klatkach
Jestem naj- szybszy
A i tak próbują się ganiać
Dwieście na godzinę jadę przez miasto
I lecę do ciebie
Więc nie każ mi zwalniać

[Zwrotka 1: Jimmy*]
Szczerze, nie chce mi się gadać z wami
Wcale nie mam z wami chemii
Nie macie hitów poza featami
Powydmuchiwane kariery
Solo nagrałem już ze cztery płyty
Prawie zawsze byłem sober
Nie obchodzą mnie już wasze ksywy
Bo zgadza się kwota na koncie
Nigdy nie szedłem na skróty, ruchy
Bez znajomości i cheatów
Efekt jest okiem duży, dłuży
Się czas spędzony w ukryciu
Powoli spełniam plan
To serio chore, ile widzi nas oczu
Cały włożony czas
To poświęcone na zmienianie losu
Zawsze miałem tylko jeden cel
Dalej za nim biegnę
Sam to widzę jak zmieniam się
I chyba na lepsze
Mała i tak nie zrozumiesz mnie
Czemu nie ma mnie
To co robię przez cały dzień
Robię też przez cały dzień

[Refren: Cheatz]
Jesteśmy najlepsi
Nikomu nie muszę tego udowadniać
Gramy koncerty z zajawką
To samo jak wtedy na klatkach
Jestem naj- szybszy
A i tak próbują się ganiać
Dwieście na godzinę jadę przez miasto
I lecę do ciebie
Więc nie każ mi zwalniać
Jesteśmy najlepsi
Nikomu nie muszę tego udowadniać
Gramy koncerty z zajawką
To samo jak wtedy na klatkach
Jestem naj- szybszy
A i tak próbują się ganiać
Dwieście na godzinę jadę przez miasto
I lecę do ciebie
Więc nie każ mi zwalniać