[Refren]
Wjazd, drzwi wyważone, nad ranem znów matka płacze
Czas, będzie go pełno na przemyślenia w kryminale
Nas, nie może przestraszyć wyrok no co ty bracie
Co by nie było jesteśmy w tym razem
Jak będzie trzeba biorę to na klatę
Wjazd, drzwi wyważone, nad ranem znów matka płacze
Czas, będzie go pełno na przemyślenia w kryminale
Nas, nie może przestraszyć wyrok no co ty bracie
Co by nie było jesteśmy w tym razem
Jak będzie trzeba biorę to na klatę
[Zwrotka 1]
Jak przez granice El Paso jedziemy z tematem razem z moim bratem
Szósta nad ranem, czy będzie pukane, to wszystko się dzisiaj okaże
Mama wydzwania zaniepokojona, w innym języku jest poczta głosowa
Winnych chce znaleźć służba mundurowa, oby to nie my się modle do boga
Na towar pracować mi nie jest po drodze, bo w głowie mam duże pieniądze
Mamona to co nie było nam pisane, ale robię zmianę na drodze
Ciągle mam w głowie ten cholerny zysk, przez braci mama wylewała łzy
Mama ty wiesz przecież, nie jestem zły, chce nas tylko zaprowadzić na szczyt
Kolejne dni na tych blokach, pieniądze przynosi koka...
Nad Ranem was written by Malik Montana.
Nad Ranem was produced by Olek.
Malik Montana released Nad Ranem on Fri Jan 07 2022.