[Intro - Szamz]
Myślę o tobie gdy wchodzę w górę, chodzę w tył
Myślę o tobie gdy wchodzę w górę
Myślę o tobie gdy wchodzę w górę, chodzę w tył
Myślę o tobie gdy wchodzę w górę
[Refren - Beka KSH]
Alko siedzi na bani, polata nocą na bank
Ona słodka jak koala, ojebie liścia na bank
No i chciała się zabawić i zabawi się na bank
Dostała to co chciała no i dumna jest na bank
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant
[Zwrotka - Beka KSH]
Na jej widok o-o
Bo się woziła jak Rolls-Royce
Ja w monopolu z forsą
No i z zajebaną mordą
Nadmuchany tak jak ponton
Wrażenie musi być spoko
Ale chuj w to, bo i tak ziom
Ja w jej oczach byłem jak kondom
Tydzień później na klubie jest show, yo
Ona tyłkiem wyciera parkiet
Tańczy nawet spoko
Wokół typów sporo
No bo taki wybrała se target
Podbija do mnie bo zna mnie
Ale ja już w innym stanie
Teraz ona robi z siebie łatwą fokę
Choć zależy jak na to patrzeć
Wcześniej porobiony byłem strasznie
Teraz ona woła mnie na jazdę
Porobiona dupa, wylewane żale
No i nawet, nawet całkiem fajnie
Gadaj, gadaj sobie do woli
Co innego mam na uwadze
Zaraz przyjdę tylko pójdę kupić sobie
Jakie piwo tanie na barze
No i lecą buszki
Ona bierze to do buzi i uważa na paluszki
No i teraz będzie z górki
Ona nie jest ogrodnikiem, ale łapie za ogórki
Takie chmurki, w głowie dziurki
Włoszczyzna Holandii nabita do lufki
Spoko wyjebana bania tak jak Zidane w zero szóstym
[Refren - Beka KSH]
Alko siedzi na bani, polata nocą na bank
Ona słodka jak koala, ojebie liścia na bank
No i chciała się zabawić i zabawi się na bank
Dostała to co chciała no i dumna jest na bank
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant
[Zwrotka - Szamz]
Chodzę w przód, chodzę w tył
Wchodzę w górę, ay, ay
Chodzę w przód, chodzę w tył
Wchodzę w górę, ay ay
Nie zostawiłaś nic mi po sobie
Cokolwiek nie robię myślę o tobie
Nie chciałaś być moją Honey Cocaine
Te dupy nie są cwane w ogóle
A ty byłaś dosyć cwana mała
Klei się do mnie pojebana szmata
Chyba mała nie to mieliśmy w planach
Nie umiem pisać, nieważna kaligrafia
Chyba lepiej pogadać, albo lepiej zapomnieć
Umiem zapominać, muszę, nie mogę
Ona poznała mnie
Ona poznała źle
Ona stalkuje mnie
Czy rozumiesz że
[Refren - Beka KSH]
Alko siedzi na bani, polata nocą na bank
Ona słodka jak koala, ojebie liścia na bank
No i chciała się zabawić i zabawi się na bank
Dostała to co chciała no i dumna jest na bank
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant, daj alko na blat
Daj dupy mi daj, daj dupe na blat
Daj weedu na blant