Pull up na suke
Rucham ją w dupę
Potem kolejną
Z bratem na spółe
Dobrze wiesz że gonie
Zapierdalam jak po mefedronie
Siadam hejterom na banie
Oni wkurwieni chcą ciągnąć ciągle drame
Przez to mam już ciężko wyjebane
Moje łańcuchy gadają za mnie same
Nie pozwole suce zabić sie
Wyżej od niej jestem jak 808
W ich oczach od zawsze robię felx
Ona w środku miękka ale zgrywa jakąś bad
Spierdalaj mi z drogi twoja psiapsi będzie next
Jeśli nie na randkę to zabiorę ją na sex
Niе jestem normalny i ty dobrze o tym wiеsz
Dlatego jestem na górze no i napierdalam chleb
Nie wiem gdzie jestem gdzie będe i co robie
Jeśli z nią mi nie wyjdzie to wezme se obie
Nowy frodo w wydaniu playboia
Każda dupa się gapi i odrazu jest mokra
Stylówa emo
Pretty mf doing his shit
Urban to brat
Którego nie zamieniłbym na zadnego z nich
Suko zamknij ryj bo możesz mi najwyżej obladzać
Czekaj słyszysz to, chyba musisz stad szybko spierdalać
Pull up na suke
Rucham ją w dupe
Ale tym razem
Nie dziele na pół jej
Zakochana w moich dziarach
Całuje je ciągle cała wyćpana
Ona skacze po mnie kiedy ziomo odpala mi bata
Czuję się jakbym był newshoolowym nagłym atakiem spawacza