[Refren]
Proszę daj mi czas a usłyszy o mnie świat
Nie trudno o aspołeczeństwo, kiedy wszędzie kwas
Nagle są dla mnie tacy mili jakby wleciał drug
Kiedyś gnębili, ci co bili, teraz lepiej patrz
Proszę daj mi czas a usłyszy o mnie świat
Nie trudno o aspołeczeństwo, kiedy wszędzie kwas
Nagle są dla mnie tacy mili jakby wleciał drug
Kiedyś gnębili, ci co bili, teraz lepiej patrz
[Zwrotka 1]
Jak bardziej aspołecznym społeczniakiem
Bo w sumie to nie lubię słuchać co z tym wielkim à la bratem
Nadchodzi pora na zapłatę, wyjmuję bagaż doświadczenia
Oni z miecha wytyrany papier
Przy fachu uczę się swych manier
Podpadły mi reguły, których uczą nas na amen
Nie żebym kurwa krytykował teraz ludzką wiarę
Sam żyję w przekonaniach, że coś więcej włada światem
[Bridge]
Nie mam jeszcze tego co finalnie chce osiągnąć
Nigdy nie dostane, chyba że na siłę wyrwę
Jeszcze wiele rzeczy w swoim życiu muszę dopiąć
Może się tak zdarzyć że kogoś przez to pokrzywdzę
[Refren]
Proszę daj mi czas a usłyszy o mnie świat
Nie trudno o aspołeczeństwo, kiedy wszędzie kwas
Nagle są dla mnie tacy mili jakby wleciał drug
Kiedyś gnębili, ci co bili, teraz lepiej patrz
Proszę daj mi czas a usłyszy o mnie świat
Nie trudno o aspołeczeństwo, kiedy wszędzie kwas
Nagle są dla mnie tacy mili jakby wleciał drug
Kiedyś gnębili, ci co bili, teraz lepiej patrz
[Zwrotka 2]
Wcale nie potrzebuję łamać języka wersami
Przez klubowe przygody pełno połamanych kabin
Mnie nie dotyczy temat, temat dawno już za nami
Przykuty wciąż do nogi, chociaż w całkiem innej skali
Gram w to, MVP zabierze wersy, jestem gwiazdą
Nie tyczy się to flex'owania jakąś marką
Po prostu wychodzę na scenę z mocną kartą
Ta mocna karta to jest szczerość, znasz to ?
[Bridge]
Już niewiele osób chciało by mieć to
Już niewiele osób chciało by to mieć
Niezbyt miła szczerość to okropne zło
Era słodkiego kłamstwa ciągle ciągnie gdzieś
[Refren]
Proszę daj mi czas a usłyszy o mnie świat
Nie trudno o aspołeczeństwo, kiedy wszędzie kwas
Nagle są dla mnie tacy mili jakby wleciał drug
Kiedyś gnębili, ci co bili, teraz lepiej patrz
Proszę daj mi czas a usłyszy o mnie świat
Nie trudno o aspołeczeństwo, kiedy wszędzie kwas
Nagle są dla mnie tacy mili jakby wleciał drug
Kiedyś gnębili, ci co bili, teraz lepiej patrz