MOŻESZ MNIE ZABIĆ

[Refren]
Nie jestem jedyny, a jestem niepowtarzalny
Bardzo długie spiny powodują stare sprawy
Jakbyś chciała kill me zapraszam możesz mnie zabić
Nie będziesz mi bliski jak śmieciu najpierw mnie zranisz
Nie jesteście inni tylko wszyscy tacy sami
Mamy nowe blizny, pozostawię Cię z bliznami
Miałem chore myśli przez które mogłem Cię stracić
Wracam w tamte miejsca, by pozamykać rozdziały

[Zwrotka]
Iskra, którą dałaś nadal płonie we mnie
Nienawiść do Ciebie naprawiła moje serce
Nocą wyjdę w plener, przepraszam nie wrócę wczеśnie
Zamiast mnie pouczać to mnie w końcu stąd zabiеrzcie
Chyba wciąż Cię lubię i to co mówię to brednie
Pisze kolejną z nutek, w których mówię że mi lepiej
Znowu włączam komputer i rozmyślam co u Ciebie
Nie że chciałbym jeszcze wracać, bo przysięgam wcale nie chce

[Bridge]
Nie wiem co ty robisz skoro dziś masz szczęście mała
Nie myślę o tobie, bo nie ma szans dla nas
Jednak pisze o tobie, co innego miałem w planach
Nie mogę nic zrobić słowem skoro nie chcesz ze mną gadać
I bądź z nim naprawdę i o mnie zapomnij
I to nie sarkastyczne, nie muszę Ci dawać zgody
Może nagrajmy film o całej naszej historii
Nagrałem smutne tracki teraz odbij od przeszłości

[Refren]
Nie jestem jedyny, a jestem niepowtarzalny
Bardzo długie spiny powodują stare sprawy
Jakbyś chciała kill me zapraszam możesz mnie zabić
Nie będziesz mi bliski jak śmieciu najpierw mnie zranisz
Nie jesteście inni tylko wszyscy tacy sami
Mamy nowe blizny, pozostawię Cię z bliznami
Miałem chore myśli przez które mogłem Cię stracić
Wracam w tamte miejsca, by pozamykać rozdziały

[Outro]
Nienawiść do Ciebie naprawiła moje serce
Nocą wyjdę w plener, przepraszam nie wrócę wcześnie
Zamiast mnie pouczać to mnie w końcu stąd zabierzcie