[ Refren yJOZE. ]
Skurwiele się dziwią bo palę coś więcej niż mosty
Jestem za młody, a świat jest wciąż dla mnie za prosty
Nie wiem co się dzieje ze mną
Bo wcześniej niż wszyscy wybrałem tych mądrych
Pierdole te wasze schodki
Deptam se ścieżkę ty w końcu dorośnij
[ Zwrotka yJOZE. ]
Emocje przelewam na muzykę
Nie na ludzi którym mógłbym zaufać
Jesteśmy za daleko myślami
Bo za mocno zaczęłaś się wczuwać
Ja za duże bluzy i głębokie rany
Przywracam te gwizdki nie czując już straty
Za dużo chce na raz, za małe kiermany
Zbyt bardzo mieszałaś, w oknach mam kraty
Zostawiam sobie rzeczy na drodze
Bo za grubo ponad wyleciałem, kieruję się w przestrzeń
Emocje mam jakby na pół złożone
Chociaż dobra nasza bo nie kieruje nimi becel
Pościg za tym, co tworzy ten syf
Daleko, daleko oddzielam od złych
Bo miałem dla nich z twarzą tu wyjść
Potknąłem się, a nadal trzymam ten rytm
Nie chcę widywać was znów
Ze świeczką mam pare stów
Moje głowy moje Crew x2
[ Refren. ] x2
Skurwiele się dziwią bo palę coś więcej niż mosty
Jestem za młody, a świat jest wciąż dla mnie za prosty
Nie wiem co się dzieje ze mną
Bo wcześniej niż wszyscy wybrałem tych mądrych
Pierdole te wasze schodki
Deptam se ścieżkę ty w końcu dorośnij