[Zwrotka 1: Sarni]
Wszędzie widzę ten monitoring
Wyjebane mam w sponsoring
Te auto ma dużo koni
Czuję się jak w piramidzie faraoni
Nikt nie wejdzie - nie nie
Nikt nas nie dogoni - nie nie
Nikt nie wejdzie - nie
Nikt nas nie dogoni
Czekamy aż wtyka w kapturze zadzwoni
Złamiesz zasady - nie szukaj pomocy
Tutaj cię nikt nie ochroni
Nie sprzedam się nigdy za parę patoli - nigdy
Leje do kubka do woli
Ta suka się rusza po molly jak Wally
Po molly jak Wally
Z mainstreamu się śmieje powoli
W podziemiu chodzimy po woli
Nikt syfu nie smoli
Znowu z chłopakami jedziemy gdzieś
Po coś, co lubi nas w fotel wgnieść
Bierzemy torbę na pół
Z bratem zawsze dziеlę buch
Po tym się czuję jak duch
Bit tak mocny, uważaj bo stracisz słuch
[Refren : Yakiel & Sarni]
To jest skidd, wiesz że jеsteśmy następni
Moi ludzie są zawsze dostępni
Twój umysł zawieszony w pętli
Chcesz być z nami się musisz określić
Dla prawa jestem mało odpowiedni ej
Daje słowo, że nie będziemy biedni
Daje słowo, że nie będziemy biedni
Daje słowo, że nie będziemy biedni
Daje słowo, że nie będziemy biedni
To nie illuminati, ale oko się gapi
Nie będę się kurwy na ziomalach mych bogacić
Cały płonę jakbym wyszedł z krematorium
Moje flow kupiłem od dillera w worku
[Zwrotka 2: Blejn]
Bujam się typie jak łajba na wodzie
I mogę to robić już kurwa codziennie
Ty mieszaj to typie i posyłaj dalej
Do swoich ziomali gdziekolwiek na mieście
I niech to się niesie
Niech to się buja po blokach na wszystkich dzielnicach
Nieważne czy kurwa nie znałeś nas wcześniej
A ważne, że typie od teraz to słuchasz
[Refren : Yakiel & Sarni]
To jest skidd, wiesz że jesteśmy następni
Moi ludzie są zawsze dostępni
Twój umysł zawieszony w pętli
Chcesz być z nami się musisz określić
Dla prawa jestem mało odpowiedni ej
Daje słowo, że nie będziemy biedni
Daje słowo, że nie będziemy biedni
Daje słowo, że nie będziemy biedni
Daje słowo, że nie będziemy biedni
To nie illuminati, ale oko się gapi
Nie będę się kurwy na ziomalach mych bogacić
Cały płonę jakbym wyszedł z krematorium
Moje flow kupiłem od dillera w worku
[Zwrotka 3: Yakiel]
Kamera znów gapi się na ręce
W moim mieście czuje się zbyt niebezpiecznie
Nie ma opcji żeby zarobić coś więcej
Kiedy najebany zgniję na podjeździe
Jebać suki i pały
Jestem doskonały
Ciągle pośpieszany
Dlatego spowalniam paląc dużo trawy
Yakiel released Monitoring on Fri Sep 25 2020.