Molly

[INTRO]
Moje życie ani me, ani me, ani be
Ani cash, ale flex lucky dance jest jest jest
Money fest, dymi jazz, nikt nie czai co jest 5
Czemu chce trzymać ster, no bo skręt w dłoni jest

[Zwrotka 1 - Rewers]
W środku test, gdzie jest sens
Żona, kredo, baby babe
Czemu chce drogą biec, która da mi tylko stres
To już nie, to już nie, to już ten level jest
Płonie haze, płonie haze, ale gdzie stoi mój merc
Black devile, black devile
Pale glory glow, tacy ?? Płace blikiem ale ???
Wilczy bilet, wilczy bilet a ja pale ląd
Moi ludzie wielkie nieba niech to buja blok

[Refren]
Nic nie włączone jak po molly
Nigdy nie chciałem być jak oni
Nie chciałem ???
Szukałem drogi kiedy boli

Nic nie włączone jak po molly
Nigdy nie chciałem być jak oni
Nie chciałem ???
Dla homies moich wchodzę all in

[Zwrotka 2 - Wiz]
Underdog ale co za kot
Znam ten kod na float jak pot
Nie chce fot leci shot, what what what
U mnie ok
Lot na spot dla mord i fok
Thc + trochę wolt
Moje serce nadal cold
W środku pustka na nim szron

Sam nie wiem czy to znam agoii
Bez ever level musze zdobyć
Nie celem moim cash zarobić
A znowu nowy rekord pobić

Antidotum jest w truciźnie
To nie hobby tylko biznes
Znowu wpadasz na mielizne
Twoje myśli ???

[Refren]
Nic nie włączone jak po molly
Nigdy nie chciałem być jak oni
Nie chciałem ???
Szukałem drogi kiedy boli

Nic nie włączone jak po molly
Nigdy nie chciałem być jak oni
Nie chciałem ???
Dla homies moich wchodzę all in

[Zwrota 3 - Feno]
Znowu pada deszcz, lubię słyszeć go za oknem
Ty znowu jak śmieć, rozmieniłeś się na drobne
Znowu chciałeś śnieg, a dostałeś kurwa mąkę
Zrzucasz to na pech, a po prostu jesteś osłem

My całe życie na bombie i przez to gubimy pieniądze
Godziny są tylko umowne jeżeli za bardzo się wciągniesz
Mijam się z twoim poglądem kiedy na głowę spadają ci krople
Ja mam na głowie za dużo by zmądrzeć, byłeś pora by zrobić porządek

Przyjdzie moment kiedy powiem sobie stop
Byle wtedy nie zawalił mi się ???
Byle coś było w planie, byle głos dawał radę
Byle stos moich marzeń sie nie spalił przez przypadek

[Refren]
Nic nie włączone jak po molly
Nigdy nie chciałem być jak oni
Nie chciałem ???
Szukałem drogi kiedy boli

Nic nie włączone jak po molly
Nigdy nie chciałem być jak oni
Nie chciałem ???
Dla homies moich wchodzę all in