Moja Bitch Lyrics

[Tekst piosenki "Moja Bitch"]

[Intro: 37Tyron]
W ciepłe dni, yeah, ze mną w kubku moja bitch
W chłodne dni, yeah, ze mną w kubku moja bitch
W dobre dni, yeah, ze mną w kubku moja bitch
W gorsze dni, yeah, ze mną w kubku moja bitch

[Refren: 37Tyron]
Nie stresuj się szmatami skarbie, bo nie są jak ty
Jesteś najlepsza schłodzona skarbie, pieprz się w ciepłe dni
Nie oglądam się za benzo, ja w piździe mam tamte dni
Ciągle przed oczami jedno, ciągle chciałbym z tobą śnić
Ja gonię bag, yeah, ze mną w kubku moja bitch
Jak dzielę chleb, yeah, ze mną w kubku moja bitch
Rozstawia wnyki, co?
Na mnie czasem moja bitch, bo z innej ligi, co?
W kubku płynie moja bitch

[Zwrotka 1: Gucci Mnich]
Ej, w kubku pływa suka, przelewają się opiaty
Dajcie mi w kurwę lodu, chcę obudzić się bogaty
Mam fioletowy styl, znów wlatują mi do czachy
Ty pijesz jakieś gówno, moi ludzie to są znawcy
Mam wyjebane, potem czuję błogi spokój
Dobrze wymieszane, żelki lecą do napoju
To jest pojebane jak idziemy z tym do przodu
Lepiej szykuj kasę, 37 nie ma przestoju
Gapi na mnie się jak dziecko, dobrze wiem, czego jej trzeba
Zapodaję jej kubek, mówię: "siorbaj jak potrzeba"
Wypełniam jak są braki, ale zawsze bez ciśnienia
Wypełniam jak są braki, leję w bak znowu do pełna

[Refren: 37Tyron]
Nie stresuj się szmatami skarbie, bo nie są jak ty
Jesteś najlepsza schłodzona skarbie, pieprz się w ciepłe dni
Nie oglądam się za benzo, ja w piździe mam tamte dni
Ciągle przed oczami jedno, ciągle chciałbym z tobą śnić
Ja gonię bag, yeah, ze mną w kubku moja bitch
Jak dzielę chleb, yeah, ze mną w kubku moja bitch
Rozstawia wnyki, co?
Na mnie czasem moja bitch, bo z innej ligi, co?
W kubku płynie moja bitch

[Zwrotka 2: Nestee]
Moja bitch fioletowa, zawsze goi moje rany
Moja bitch fioletowa, widzi moje wszystkie stany
Moja bitch fioletowa, pływa zimna w moim kubku
Skarbie chciałbym z tobą ją popijać wspólnie w moim łóżku
Pić ją z tobą, yeah, w ciepły wieczór gdzieś na Bali, yeah, yeah
Chciałbym pić ją z tobą, yeah, kiedy nikt na nas nie patrzy
Kiedy nikt nie patrzy, yeah, rzucam bary, yeah, yeah, yeah
Tak jak cherry magik, yeah, pojebany rozmawiam z kosmitami, yeah
Yeah, yeah, yeah, trochę porypany, yeah

[Refren: 37Tyron]
(Nie, nie) Nie stresuj się szmatami skarbie, bo nie są jak ty
Jesteś najlepsza schłodzona skarbie, pieprz się w ciepłe dni
Nie oglądam się za benzo, ja w piździe mam tamte dni
Ciągle przed oczami jedno, ciągle chciałbym z tobą śnić
Ja gonię bag, yeah, ze mną w kubku moja bitch
Jak dzielę chleb, yeah, ze mną w kubku moja bitch
Rozstawia wnyki, co?
Na mnie czasem moja bitch, bo z innej ligi, co?
W kubku płynie moja bitch

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com