[Zwrotka 1]
Co miał w swej głowie
Młodzieniec gdy chciał
Wyruszyć w morze i żyć pośród fal
Westchnienia ziemi
W swych żaglach chciał mieć
Mógł zostać w domu, mógł wdychać do zdjęć
Lecz w nieletnich fantazjach błękit wiercił się
[Zwrotka 2]
Czuł morza gniewy
I szepty fal
Chciał znać gdzie się kończy nieskończona dal
Mówią niebo i woda
Jak kowadło i młot
Lecz on w łupinach statków namiętność czuł swą
Surowe morze - tam był jego dom
[Zwrotka 3]
Co miałem w głowie
Za młodu gdym chciał
Wyruszyć w morze i żyć pośród fal
Trzy czwarte świata
Trzy czwarte też mnie
Dziesiątki książek, ja wciąż nie znam cię
Skupiłem się konkretnie na jego relacji z morzem, która jest niebywała i niezwykła a samo morze jest tematem dla mnie bardzo plastycznym i wdzięcznym: zarówno muzycznie jak i lirycznie. Ujęło mnie w jaki sposób on się o morzu wypowiada: z jaką miłością ale też zarazem szacunkiem i pokorą a nawet str...