[Verse 1: Mart]
Znowu na tracku wpadam jak Sonny w furie
Każdy MC jak Dwight dziś skończy w trumnie
Ty przecież wiesz, jebię image baby
Kładę te szmaty na podłogę jak cleaning lady
Te lapsy? Nie są mi już ligą dziś
Bo jadę po lapsach jak w Need For Speed
A ich rap? Jest jak rozporek moi drodzy
Bo ciągle nawijają i chuj z tego wychodzi
Idę pod prąd, nie zatrzymasz monologu
Jestem jak Frank Tenpenny – jadę prosto z mostu
Koniec tej zabawy, chcę zmienić tę scenę tutaj
Nie do poznania jak pociąg do Warszawy
Chuj w to, stoi tu przed wami młody kot
Nie pierdolę się z miciem jak Desiree Washington
Trzymam cię w napięciu, wiesz już, to boli
Oczekujesz wersów tak jak kobieta okresu po orgii
[Verse 2: K-Rino]
My microphone's golden, you work as a yoman
I spent time alone at home cloning the Omen
The vocals that I'm holding were eventually stolen
But they rolled down his throat and then imploded his colon
I got a sick mind yet I'm classy as X-Stein
I write a bunch of rhymes across your frontal lobe just to make headlines
When I rhyme the excitement is high
Your own pen stabbed you in the eyes for writing them lies
Rappers getting struck down with the freighting surprise
Because I showed up at his door in the lighting disguise
The lyrical drill sergeant, killing civilians
Piss me off I will make you drop and give me a million
The wild stallion, no one can saddle me
If we battle loser gotta change his name to Natalie
All aboard, cause the train is leaving
Sustain legions deeper than chambers of brain regions
[Verse 3: Mart]
Jadę po bandzie jak pijany hokeista
Zjadam kotów na bitwach jak satanista
W tym kraju? Prawda w uszy kuła przez wieki
Mi łatwiej przechodzi przez usta jak bezzębnym
Mówią o mnie za plecami nie w twarz ale
Skoro ich wyprzedzam nie da rady inaczej
A ci goście nie chcą złożyć swoich broni
Nawet jeśli grożę użyciem głowic atomowych
To co robią, przekracza rozumowanie
I Johnowi Falconowi nie zmieściłoby się w pale
Żałosne! Pochowam żywcem tych trutni
Bo mój rap rozpierdala system jak blue screen
Znajdź takiego drugiego w tej rapgrze
Póki mnie nie sklonujesz, tracisz tylko czas wiesz
Himalaje? To tylko stopień mej ambicji
Rap wyjebany jak Marcellus Wallace w Pulp Fiction
Mistrz Ceremonii was produced by Trupi.
Mart released Mistrz Ceremonii on Sat Jan 11 2014.