Mimo Wszystko

[Zwrotka 1: Diho]
Ciągle pijemy żeby patrzeć raźniej w przyszłość
Mimo rozczarowań jeszcze życie nam nie zbrzydło
Nim by rozrysował a my jak na język przyszło
Psy chciały rozpracować ale kurwom nie wyszło
Koleżcy chcieli kombinować, nadal mam z kim gadać
Bo ciężko mnie zszokować gdy serce jeszcze działa
Się ciężko dostosować jak ci ziomek z kumplem gada
A potem jebie suki, chociaż tak nie wypada
Nadaję na policje bo wie że chcesz swój hajs
Potem wpada z butelką żebyś nie myślał tak
Wszystko jest tu gierką, a ja nadal gram
Bo mimo wszystko i kurwa mać
Zaproście do knajpy impreza była fajna
Lecz na koniec kolacji ich karta nie jest ważna
Dziś nie szkoda libacji bo mimo że hajs masz
To piеrdolisz to płać mi, zabawa była fajna

[Refren]
(Mimo wszystko)
(Mimo wszystko)
Nie ma co kręcić nosem
Nie proszę się, niе upadłem nisko
Trzymaj w kieszeni swoje grosze
Ja wiem swoje mimo wszystko
Nie ma co kręcić nosem
Nie proszę się, nie upadłem nisko
Trzymaj w kieszeni swoje grosze
Ja wiem swoje mimo wszystko

[Zwrotka 1: Graf]
Paru kumpli kiedyś, zrobili mały błąd
Kilku z nich się odwróciło zostawili swąd
Każdy ma coś do zrobienia, nie odejdzie stąd
I ma butlę na siedzeniach, to jest długi lot
Tu tylko chodzi o szacunek, tu się liczy praca
Nie o żadne spięte ryje, możesz wracać
W mieście każdy jest głodny, mówi swoje rób
I tu wyją wilki, nie sapie mały głód
Syt dup, swoje mów, toteż swoje zgarniesz
Stoję tu gdzie hordy psów też mówi o karmie
To moje miejsce, nie dociera tu ustawa
I zrobię to mimo kurew, nawet się nie zastanawiam
Pełen klaser, pełen rodzinnych zdjęć
Zawsze ktoś patrzy i nie przestaje chcieć
Dziki wschód, [?], moja familia
Pizda w dziób jak coś do Sentina lub Diha

[Refren]
(Mimo wszystko)
(Mimo wszystko)
Nie ma co kręcić nosem
Nie proszę się, nie upadłem nisko
Trzymaj w kieszeni swoje grosze
Ja wiem swoje mimo wszystko
Nie ma co kręcić nosem
Nie proszę się, nie upadłem nisko
Trzymaj w kieszeni swoje grosze
Ja wiem swoje mimo wszystko

[Zwrotka 3: Sentino]
Spierdalaj tu ode mnie, przestań truć dupę
Każdy półgupek pierdoli o new-schoolce
Jakiś tchórz czuł w sztuce swoje powołanie
Chciał powiedzieć tanie szmaty, powie drogi panie
Banda pedałów, ja sram na tych Downów
Mówię prosto z serca, to co myślę, mam taki nałóg
Nie owijam w watę lampa z kryształu, ruska w hotelu robi pałę
Ja się nie spuszczam jak klamkę bez strzału, baby
Diho Raz, Graf i Senti - czujesz ból w sercu
Weź się nie bulwersuj, gadając o Kool Hercu
Stary mam w huj wersów, lepszych od twoich, nikt nie płacze
Łezka pod okiem, mam w Meksyku swoich
Niech ktoś teraz moje teksty rozkroi, niech zrobi analizę
Ja z rana pisze, jak w Niemczech nie bzykam Ana Lise
Każda drama queen chce teraz mieć sukces, bracie
Weź sobie strzel z procy w łeb, ziom, weź zrób sensacje, ej