[Intro]
Tylko liczy się hajs a ty dobrze to znasz.
[Refren]
Miłość za pieniądze codzień cię widzę, codzień się wstydzę tego, codzień się brzydzę tego. Nie masz żadnych granic, Tobie to nie minie, dzisiaj znów masz innego - typa dużo starszego.
[Zwrotka:1]
Pieniądze to rzecz nabyta, nie tłumacz się - nie ukrywaj. Wybrałaś sobie emeryta, nie musisz o hajs matki pytać...
Ty chcesz mieć cały dom w antykach i poczuć się boginią życia. Dla kasy żyjesz nieszczęśliwa dla Ciebie miłość tylko w filmach.
[Refren]
Miłość za pieniądze codzień cię widzę, codzień się wstydzę tego, codzień się brzydzę tego. Nie masz żadnych granic, Tobie to nie minie, dzisiaj znów masz innego - typa dużo starszego.
[Zwrotka:2]
Tak jakby znowu to tracisz nazywane sensem.
Kochasz tylko po to żeby poczuć kwit i pengę.
Masz, ale nie przeliczaj pieniędzy nawet 6 zer.
Nie wypełni pustych ścian bo im nieznane miejsce.
Nagle puszczam parę z ust i leci parę głupich słów.
Mógłbym pisać długie listy Tobie gdyby tylko mógł.
Lecz zabiłaś wszystko został lód i śmieszne parę stów.
Nieświadoma huraganu ona sobie tańczy.
W ogniu czasu czasem za pasami mamy sporo.
Marnowany tlen i ściemy nieświadome,
dym na nowo odpalamy z rana razem by odlecieć ale po co?
W sumie to juz nie obchodzi mnie nic
ja nie żyję flotą, nie.
Nie oczekuję, że powiesz coś.
Rozbrojony słabo trzymam broń.
Bluzgam czasem no bo pale los.
Obserwuję jak dopala ląd.
[Refren]
Miłość za pieniądze codzień cię widzę, codzień się wstydzę tego, codzień się brzydzę tego. Nie masz żadnych granic, Tobie to nie minie, dzisiaj znów masz innego - typa dużo starszego.
[Zwrotka:3]
Każda marzy o milionach plastikowa kolorowa nawet bez obmyślania stworzą sobie plan.
Przytulić portfel od sponsora przyszła na pieniądze pora jaki teraz mogą przykład dać.
Bolą mnie już oczy kiedy patrzę, boli mnie już serce kiedy płaczę, powinny widzieć ciut wyraźniej, świat, który tylko im prawdziwość kradnie.
Wymiar piękna wyparzony przez kompleksy, wymiary uczuć wypalone są na wskroś.
Co zrobić gdy na serio nie ma ty pieniędzy?
Co zrobić kiedy otchłań kradnie ją?
Prawdziwe serce zmienia się w to materialne zło.
Ile łez wylanych, ile jeszcze potrwa to?
Ile czasu zajmie ludziom by zrozumieć błąd?
(już nie chce myśleć, nie chce myśleć, po co to wszystko, gdzie przyszłość)
[Refren]
Miłość za pieniądze codzień cię widzę, codzień się wstydzę tego, codzień się brzydzę tego. Nie masz żadnych granic, Tobie to nie minie, dzisiaj znów masz innego - typa dużo starszego.
[Outro]
Już dobrze wiem ile będę musiał budzić się z tą samą myślą chcesz być z nim a nie ze mną / a nie ze mną / a nie ze mną.
Szarpać się o każdy zarobiony kwit.
Hajs liczyć całe dnie, nic za darmo mówić cześć.
W oczach jego jesteś kimś, a w moich oczach naiwna jak dziecko, zakochana tylko w sobie i na wieczność.
Remo (POL) released Miłość Za Pieniądze on Mon Jul 22 2019.