[Zwrotka 1: Dzakob]
Pogoniłem tą samarę jak wiele nie miałem
Nie wierzyli w mój talent na szeroką skalę
Ziomy kruszą top, rozjaśniają zło
Leci domino, oni słyszą głos
O 3 w nocy da się wyczuć ode mnie ten stres
The best, przez to czuję gniew
Uzależnia seks
[Refren: Dzakob]
Podobno dla tych typów jestem złotą kartą
Jestem prawdziwy i wyczuwam każde kłamstwo
Z Kajcią wyjdę na patio
Światło, gaszę z nią światło
Podobno dla tych typów jestem złotą kartą
Jestem prawdziwy i wyczuwam każde kłamstwo
Z Kajcią wyjdę na patio
Światło, gaszę z nią światło
[Zwrotka 2: Kaivien]
Światło, widzę z nią światło
Wyjdźmy gdzieś na cztery oczy, no nie daj się prosić
Ja na maksa boję się, że w smutku się utopisz
Na chwilę podaj rękę, powiedz mi, czy Cię unosi
Naprawdę nic jak Twoje słowa nie potrafi koić
Kiedy idę z nią jest ciemno, widzę światło
Kiedy idę z nią niech wszystkie światła zgasną
Kiedy idę z nią niech wszystkie światła zgasną
Kiedy idę z nią niech wszystkie światła zgasną
Kiedy już nie widać nic
Kiedy wokół nas jest syf
Kiedy wokół nas już kurwa wszystko zmarło
Skarbie weź nie ruszaj nic
Ja chcę z tobą zawsze być, nawet kiedy dookoła kurew natłok
Stoimy razem, no a w kubku lean
Czy gdy naprzód pójdę sam Ty wybaczysz mi?
Piszesz do mnie dm dziś, rozjebałem ich
Mówisz rację, no bo jestem
[Refren: Dzakob]
Podobno dla tych typów jestem złotą kartą
Jestem prawdziwy i wyczuwam każde kłamstwo
Z Kajcią wyjdę na patio
Światło, gaszę z nią światło
Podobno dla tych typów jestem złotą kartą
Jestem prawdziwy i wyczuwam każde kłamstwo
Z Kajcią wyjdę na patio
Światło, gaszę z nią światło
[Zwrotka 3: Sebek]
Pisze do mnie mała bb: "idziemy na spacer?"
Sorry mała, dzwonię do zioma, robimy traczek
Dobrze wiesz, że o tej godzinie ja siedzę w aucie
Jest 3 w nocy, a ja kminie nad wersami, łapiesz?
Nie myśl, że zapominam o tobie, gdy robię muzę
Chciałem myśleć o tobie, lecz kurwa nie umiem
Bo chcę to nagrać, nie płakać, a Ty rozumiesz
Że mój palec znów lata po gitary strunie
Oczy, dłonie, szyja, nadgarstki
Daj mi buzi jebać inne laski
Oczy, dłonie, szyja, nadgarstki
Daj mi buzi jebać inne laski
Mała Ty weź wejdź mi do pokoju, ale zgaś za sobą światło
Siadaj koło mnie, przykryj kołderką, rozmawiaj prawdą
To prawdziwe, że Dzakob jest dla nas tą złotą kartą
Lśniąca jak złoto zaufałem mu bo warto
[Refren: Dzakob]
Podobno dla tych typów jestem złotą kartą
Jestem prawdziwy i wyczuwam każde kłamstwo
Z Kajcią wyjdę na patio
Światło, gaszę z nią światło
Podobno dla tych typów jestem złotą kartą
Jestem prawdziwy i wyczuwam każde kłamstwo
Z Kajcią wyjdę na patio
Światło, gaszę z nią światło
Miłość przez messenger was produced by Ahnboi.
Dzakob released Miłość przez messenger on Wed Apr 15 2020.