Znalazła raz pewna pani
Aparat do 'bani'
Z sentymentem wzruszona
Wzięła koło w ramiona
I czule do niego rzekła
Ty jesteś rodem z piekła
A ja jestem rodem z nieba
Nic więcej nie potrzeba
Nic więcej nam nie potrzeba
Ty jestes starym gratem
Ja cie naprawię zatem
Zmienię ci obudowę
I włożę cześci nowe
I
I będziesz piękny jak dawniej
I będziesz działać sprawnie
Znów pokażesz klasę
I zaświergolisz czasem
A ja cię wsadzę w klatkę
Byś nie odleciał przypadkiem
Będziemy piekni, jak dawniej
Będziemy dzialać sprawniej
Będziemy piekni, jak dawniej
Będziemy dzialać sprawniej
Będziemy piekni, jak dawniej
Będziemy dzialać sprawniej...
Maszyna do s?wierkania was written by Czesław Mozil.