Masakra

Chyba się nie dogadamy, typie
Szybki pacierz i amen, Himen
Wyprowadzamy, czy sam wyjdziesz?

Ah, pa jaki biceps

Oczy masz takie nie wiem
Jak pocztówka z Helu wysłana do siebie
Sprawdź czemu jeszcze nie jedzie
Czy może byś został na swoim pogrzebie?

Zakupy to tylko Biedrono (eh)
Dragi? Nie stwierdzono (nie)
Na konto ci nigdy nie zajrzę
Ale w oczy - owszem, sporo (sporo)

Pijesz czy jesteś swołocz? (ah)
Jesz mięcho czy raczej homo? (oh)
My tutaj na wschodzie o wszystkim myślimy
Możesz dla nas wierzyć na słowo (ha)

Wybujała fantazja
Morda robi za błazna
Myśli jak zupa z masła
Ale koleś masakra

Wybujała fantazja
Morda robi za błazna
Myśli jak zupa z masła
Ale koleś ma-sa-sa-sa-kra

Wpadłeś tutaj jak filip z konopi
No, ale gdzie masz topy? (daj)
Mają dystans na mordach
Ale to sympatyczne chłopy
Retro jak czarne stopy (no)
Nowi jak nowe dropy (no)
Powiedz teraz, przyszedłeś czy przyszłeś
Do pracy czy do roboty? (ty)

Wybujała fantazja
Morda robi za błazna
Myśli jak zupa z masła
Ale koleś masakra

Wybujała fantazja
Morda robi za błazna
Myśli jak zupa z masła
Ale koleś masakra

Wybujała fantazja
Morda robi za błazna
Myśli jak zupa z masła
Ale koleś masakra

Wybujała fantazja
Morda robi za błazna
Myśli jak zupa z masła
Ale koleś masakra

Masakra
Masakra
Masakra
Masakra
Masakra
Masakra
Masakra
Masakra