Mango

[Refren]
Moje włosy pachną mango
I bryzą słonecznych dni
Mydlaną bańką
Nazywam wymysły ich
W kieszeni manko
Subtelnie puka do drzwi

[Zwrotka 1]
Moje włosy pachną mango
I bryzą słonecznych dni
Mydlaną bańką
Nazywam wymysły ich
W kieszeni manko
Subtelnie puka do drzwi
Ale dziś no stress i nie myślę więcej, bo
Nad chmurami fruwam gdzieś
Daleko stąd
Gdzie nie spojrzę
Tylko niewidoczny ląd
Więc możesz, proszę, już nie dzwonić, wiesz
Co dzieje się, też nie obchodzi mnie
Naprawdę, w końcu luz mam
Nie chcę spięć
Co ważne, wiem

[Refren]
Moje włosy pachną mango
I bryzą słonecznych dni
Mydlaną bańką
Nazywam wymysły ich
W kieszeni manko
Subtelnie puka do drzwi
Moje włosy pachną mango...

[Zwrotka 2]
W moim maleńkim świecie, tylko wielkie sny
Nie mów mi, kiedy zdobywać szczyt
Jak Salvador Dali, słońce roztapia czas mi
Ciągnie się, jak za język Ty mnie
Tu odmienne minuty
Mam powodów do dumy sto
(nie, nie, nie)
Nie patrzę na sekundy
Piszę nowego życia tom
W powietrzu kolejna chmura
Pełną piersią biorę wdech
Tu się dzieją tylko cuda
W końcu chwilę mam, żeby doceniać je
Na na na na na na na...