Ref:
Ona dzwoni do mnie, tak naprawdę wolałbym być sam
Nie liczę ile mam ran, nie przepadam za Madame (Ohh)
Nawet jakbym chciał to nie policzę ile wad
Ile straconych mam szans, wszystko tracę tak jak czas x2
Bridge:
Ona chce mnie tak jak bitcoin
W branży mnie już łapie tyle jakbym stracił wszystko
Stoję wolno milknąc, od tygodni wiem że deszcz dziurawi mi tu
Głowę tak jak sitko
Zwrotka:
Boli że nie mogę myśleć jaki czas
Napisać czy mam się bać, boję się jak będzie z nami
Od tygodnia jestem nikim to wszystko przez pestycydy
To wszystko, przez moje głupie alibi (Ohh)
Ref:
Ona dzwoni do mnie, tak naprawdę wolałbym być sam
Nie liczę ile mam ran, nie przepadam za Madame (Ohh)
Nawet jakbym chciał to nie policzę ile wad
Ile straconych mam szans, wszystko tracę tak jak czas x2