[Zwrotka 1]
Spijam łzy z jej ust, zniewala uśmiechem
Grzech Adama, Ewy… Nie jest naszym grzechem
Miękkim oddechem bije jej serce
Mamy wszystko, ale chcemy jeszcze więcej
Życie na jawie - życiem jak sen
Jakbym płynął po niebie łodzią ze szklanym dnem
Zrób pauzę proszę, w chmurze dymu tonę
Brak współrzędnych tej miejscówki, niedostępny abonent
To nie rzucone na pożarcie psom ochłapy
Krótkie chwile, jak krynica życia, z której chcę się napić
Ars amandi… Patrzę w jej oczy
Na szczyt się wspinamy i nie po to żeby skoczyć
Świat woskowych figur… “Hagów i kissów”
Gdziеś na zewnątrz, poza nami ta celebra kiczu
Naszе spojrzenia, szept i sekrety
Wszyscy czują głód, my mamy apetyt
[Refren]
Liście tytoniu płoną, elitarna loża
W kłębach dymu po kieliszku spływają łzy boga
Znikam jak kamfora, życie nocą, druga doba
Jej spojrzenie, moje… No i mamy mały pożar
Liście tytoniu płoną, elitarna loża
W kłębach dymu po kieliszku spływają łzy boga
Znikam jak kamfora, życie nocą, druga doba
Jej spojrzenie, moje… No i mamy mały pożar
[Zwrotka 2]
Skreślam świat, który za plecami czyha
Tam kochają nienawiścią, a wolność zabija
Kobieta szczęśliwa w uległej pozycji
Nie mam tu innej niż ta, żadnej misji
Między chmurami mały kawałek nieba
Ona fotogeniczna tam, gdzie trzeba
Bon voyage, noc miękka jak hasz
Otwarty szyberdach, płynę alejami gwiazd
Tylko ona i ja, w naszym półświatku
Bez obcych spojrzeń, koronnych świadków
Centrum miasta, żadne wyspy Bora-Bora
Tu gdzie diabeł chętnie cię wysłucha i dotrzyma słowa
Tej nocy możesz zacząć wszystko od nowa
Diabeł chętnie cię wysłucha i dotrzyma słowa
Za sukces toast, ci co mają wiedzieć wiedzą
Patrzę w jej oczy, nie zakrywam odkrytego
[Refren]
Liście tytoniu płoną, elitarna loża
W kłębach dymu po kieliszku spływają łzy boga
Znikam jak kamfora, życie nocą, druga doba
Jej spojrzenie, moje… No i mamy mały pożar
Liście tytoniu płoną, elitarna loża
W kłębach dymu po kieliszku spływają łzy boga
Znikam jak kamfora, życie nocą, druga doba
Jej spojrzenie, moje… No i mamy mały pożar