Abradab & Gutek
Abradab
Abradab
Abradab
Abradab
Abradab & Losza Vera
Abradab
Abradab
Abradab & Grubson
Abradab
Abradab & Marika
Abradab
Abradab & Jarex
Abradab & Gutek
Abradab
[Zwrotka 1]
Niech będzie królem ten kto co chce nim być ej, yo
Bliższy ciału podkoszulek, niż królewskie berło
Niech mu klaszcze jego grono i się przed nim kaje
Bo kiedy ja wchodzę to gronostaje
To nie ważne ile kto zarabia potem z tego co ma
Ale jaką babkom robi jazdę, jaki jest dla zioma
Czy jest klatką jego dom i żona
Czy poświęca życie szlafrokowi, klapkom, dziatkom, skonam
Nie doczekasz się szacunku, wierz mi
Postępując samemu bez pomyślunku jeśli
Masz styl konwersacji jak po trunku leśnik
I spodziewasz się tolerancji
Nie śnij, nie kpij, nie klnij
Bo nie warto, jak musisz popuść sobie
Ja stawiam na hardcore i zarabiam na swej głowie
Kwotę podpowiem to aniołek garbaty
Tematy dla kumatych, a ciulatych na straty
[Refren]
A ty chcesz być bogaty? super, a może duchem
Ustne przekazy, kto u władzy ten jest dupek
Droga do celu dla tak wielu jest zbyt stroma
Nie powiesz chyba, że przeszkodzi ci byle Roman?
Rozumisz, musisz nieść własny krzyż
Bo nie uciągnie pusty łeb grubej dupy wzwyż, yo
Szkoda słów na to co jest oczywiste
Abra D.A.B. living la vida zajebiste
[Break]
Łyczka dziekciu na chlebciu
[Zwrotka 2]
Kamień, procę, celne oko proszę daj mi
Ci niepozbierani są mi dziś goliatami
Dach się pali, trzymam z muszkieterami
Atos, Portos są wygodne, nie uwiera Aramis
Menciu poświęć się zajęciu
Czytaj książki, rób pompki, bierz lekcje trąbki
Potknij się i powstań, nie wątpij w moc zdań
I poślij rachunek swojej wytrzymałości
Najprościej oprzeć wszystko na optyce
Ktoś widzi popcorn, a ja widzę kukurydzę
Chowam czego się wstydzę, ukocham i wyszydzę
W której gram lidze, w to niech się bawią kibice
Mam rękawice, które grzeją, ale nie mnie
To bezpośrednie, nie mniej jest mi przyjemnie
Koniec głupotom i kwotom do zapłaty
Teraz milczenie to złoto
[Refren]
A ty chcesz być bogaty? super, a może duchem
Ustne przekazy, kto u władzy ten jest dupek
Droga do celu dla tak wielu jest zbyt stroma
Nie powiesz chyba, że przeszkodzi ci byle Roman?
Rozumisz, musisz nieść własny krzyż
Bo nie uciągnie pusty łeb grubej dupy wzwyż, yo
Szkoda słów na to co jest oczywiste
Abra D.A.B. living la vida zajebiste
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Liwing la wida zajebiste was written by Abradab.
Liwing la wida zajebiste was produced by Losza Vera & IGS (POL).
Abradab released Liwing la wida zajebiste on Fri Oct 03 2008.