[Zwrotka 1]
Na mnie najczęściej wyżywał się psychicznie
W sumie dostawałem tylko pasem w dupe
Jakoś później były ataki epileptyczne
Dosłownie dzisiaj już jestem żywym trupem
Jak zajebał mojej siostrze mocnego plaskacza
To chciałem go zabić jednocześnie chciałem płakać
Miałem może z sześć lat, a pamiętam to jak wczoraj
W snach to widzę, lecz ja dorosłem, nie potrzebuje porad
Wiem że w głowie mam wszystko pomieszane
Mam 24, brak pliku i może kilka dobrych manier
Mówią że człowiek uczy się na błędach własnych
Gówno prawda, ciągle je powtarzam w kółko #szaszłyk
Mam dziwne nawyki jak Michael Jackson ale
Jakoś sobie radzę i jebańców z góry w łeb wale
Dam radę, ciężka droga jest idę po wszystko
Gram rap, to ścieżka moja jest czysty hip-hop
[Refren x2]
Dziwne nawyki mam kurwa paranoje
To niszczy mnie od środka destabilizuje zwoje
Mózgowe, niszczące to jak drobnoustroje
Dość długa jest ta lista urojeń
[Zwrotka 2]
Wącham obsesyjnie żarcie mówię otwarcie
A ciebie wciągam nosem, na samym starcie
Jak robię zakupy to biorę drugą rzecz z półki
Jak jebnięty pierwszej nie tykam za słabe pigułki
Potrzebuję jakiejś iskry # solar
Potrzebuję trochę keszu # dolar
Ej kurwa w życiu może nie najlepiej mi się układa
Ale wszystko sobie poukładam, bo dobre wersy składam
Rymami dziabam, mówię prosto i otwarcie
Nic nie ukrywam to cały ja i moje życie skumajcie
Zaplatam wkurwienie w rymy i bragga wiadomo
Zataczam się w prostej linii, rym potrojono
Niestety ale znam drogę do piekła już na pamięć
Często się nią przechadzam i słyszę ten donośny lament
A w łóżku moją Agę jak idziemy razem spać
To proszę o ten jeden uśmiech ostatni raz
[Refren x2]
Dziwne nawyki mam kurwa paranoje
To niszczy mnie od środka destabilizuje zwoje
Mózgowe, niszczące to jak drobnoustroje
Dość dług jest ta lista urojeń
Rabbit released Lista Urojeń on Sun Dec 25 2016.