LINE UP

[Zwrotka 1: Eryk Moczko]
Przyleciałem by mi minął stres
Wciąż się boję latać, siedzę w Ryanair
Ale wiem, że to minie jak kolejny szary dzień
Dzisiaj witają mnie fale, idę wybrać jedną z dech
I ją biorę, i zabiorę ją za line-up
Znów się boję, bardzo boję, to dla mnie zagadka
Jak mam złapać falę kiedy znowu mnie przerasta
[?]

[Refren: Artur Sikorski]
Nie potrafię łapać fal, ale płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd

Nie potrafię łapać fal, ale płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd

[Zwrotka 2: Eryk Moczko]
Nie chciałem tam wracać i nie wrócę tam na pewno
Zobacz sama, chyba coś dziś we mnie pękło
Latam samolotem, widzę świata piękno
Kocham ten ocean odkąd poznałem się z deską
I ją biorę, i zabiorę ją za line-up
Znów się boję, bardzo boję, to dla mnie zagadka
Jak mam złapać falę kiеdy znowu mnie przerasta
[?]

[Refren: Artur Sikorski]
Nie potrafię łapać fal, alе płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd

Nie potrafię łapać fal, ale płynę pod prąd
Bardzo daleko stąd
To mój nowy dom
Bo nie chce wracać na ląd