LIFESTYLE

[Intro]
Dajczman znowu to robisz, szanowny panie pow pow

[Zwrotka 1]
Robię to po to by rozjebać grę
Dajcie mi spokój na chwilę, bo nie mam już czasu
Znowu wydzwania twoja ex
Nie chce rozmowy, tylko jak najszybciej przyjechać na seks
Przyjechać na seks, bo Dajczman znowu na trzeźwo
Ty z pełną gębą, nazywasz mnie legendą
Ona woli mnie, a ciebie nie chce ziomek
Złapałeś dobrą fazke wystrzelony tak jak korek
Ale dziś nie jest wtorek tylko pierdolona środa
Twoja lala chyba głodna, robi trzydziestego loda
Czuję że, wyjdzie afera
Czuję że, mam to w genach
Mówię że, nie chce teraz
Kiedy ona się dobiera
Taki lifestyle biznesmena
Czemu znowu się dobierasz?
Taki lajf mam, nie płacz Ewa
Bo przez ciebie mam dylemat
Dojebane oko mam jak twojej laski dziura
Z przymrużeniem oka zerkam
Lepiej ciasna niż za duża
Sama chciała wybrać oko w którym usiądzie na Huberta
Jeżeli dobrze zda egzamin
Jej oko zyska miano eksperta