Lepszy

[Zwrotka 1]
W pracy już się nie zarzynam
Zacząłem czytać poezję
Zasmakowałem w jarzynach
I na noc niczego już nie zjem
Nie piję, palę niewiele
Chodzę się ciągle przewietrzyć
I mogę zdzierżyć operę
Przy tobie staję się lepszy

[Refren]
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jestem sobą
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jestem sobą

[Zwrotka 2]
Kolczyka w uchu nie noszę
Kupiłem sobie garnitur
A względem seksu cię proszę
Co miesiąc, no weź i mnie przytul
Praktycznie się nie odzywam
By, jak ty to mówisz, nie pieprzyć
Naczynia po wszystkich zmywam
Przy tobie staję się lepszy

[Refren]
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jеstem sobą
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jеstem sobą

[Zwrotka 3]
Kolegów już nie spotykam
Zbyt prymitywni są bowiem
I używają języka
Często w obecności kobiet
Nie mam przed tobą tajemnic
Z zakupów oddaję resztę
Wracam zaraz gdy się ściemni
Przy tobie staję się lepszy

[Refren]
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jestem sobą
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jestem sobą

[Outro]
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jestem sobą
Lecz w związku z tym odruchowo
Dawno już nie jestem sobą