[Zwrotka 1]
Widzę dziwne obrazy, jakby w labiryncie luster
Prochami goję rany, ale nadal czuję pustkę
Jest tyle korytarzy, płynę nimi, jakby nurtem
Gdzieś między numerami, szukam połączenia z mózgiem
Hipnotyzuje siebie, nie myślę o paranojach
Wyrywam w górę i opadam tak jak parabola
Nie myślę nawet już o jazgocących telefonach
To zakłócenia, których nie widać na monitorach
[Refren]
Czemu wszystko wokół się kręci?
I czuję się jak zaloopowany na pętli
Wszechświat jest nieskończenie wielki
Lemniskata trzyma zmysły na uwięzi
[Zwrotka 2]
Jestem, w obecnej chwili, pogodzony z uniwersum
Wcale mnie to nie dziwi, że już nie ma kontynentów
Perspektywy lewitują, nie odczuwam lęku
A my osiągamy, nowy wymiar tego spektrum
Zagubiony w eterze, rozmazują się kształty
Pieprze telekinezę, choć umysł mam otwarty
Narodzony w Pasie Oriona, zakochany w oksymoronach
Rozpływa się mózgowa kora, a ja widzę wszystko już w innych kolorach
Tyle lat, a nadal nie brakuje mi tematów
Moim przeznaczeniem nagrywanie tego jest
W życiu muszę mieć autonomie #Singapur
I nikt mi tego nie odbierze, bo przeleję krew
Lemniskata was written by RaskyOfficial.
RaskyOfficial released Lemniskata on Fri Feb 16 2018.