Pozwól mi sobą być, tylko tak zdobędę szczyt
Pozwól mi robić to, co chce
Co dobrem, złem ja już coś o tym wiem
Nieraz upadłem przeciez, lecz wstałem i dalej w świat lecę
Lecę... Aaa... x8
I choć czasem wygląda to jak w teatrze
Ja potrafię tak stać tam i na to patrzec
Czy to ja? Czy to ty? Czy to my? Pytam się
Czasem widzę diabła w lustrze
On całuje mnie po ustach
Czy to ja? Czy to ja? Czy to ja?
Czasem chciałbyś wrócić do domu
A on tak daleko stąd...
[Ale piękna wokół jest pustka...] x2