[1 Zwrotka - Petito]
Całe miasto tu chodzi w amoku
Tak, że kurwa już nie widać kroków
Czemu kurwa tak ciągnie do mroku
Mnie jak Ty, możesz iść pozbierać z podłogi łzy
Ale za to Ty już nie płacz, bo ja nie pozbieram ich
[Refren - Petito]
Na Nas teraz patrzą Twoje oczy
Jak latarnia kręci światło w nocy
Co dzień uzależniasz jak narkotyk
Pękło kurwa serducho i kto pozbiera je? /x2
[2 Zwrotka - Lemi]
Weź patrz, za dużo figur
Światło psuje mi myślenie, znów wpadnę do wiru
Mam dość jebanych przygód
Życie poplątane jak jebaną serpentyną
Mam serce posklejane, nie wiem co będzie dalej
Wiem jak się patrzysz na mnie, więc zaleje atrament
Jestem uzależniony, Ja nie mogę się odwrócić już
Sam nie wiem od czego, czy od Ciebie czy od paru stów
Nie patrze za siebie, to odstawiłem na bok
Co to za dziwny teren? Ja czuję się tu słabo
Nie chcę czuć się już tak, jakbym znowu umierał
Ty oddasz mi blask albo zniszczysz do zera. (Do zera mnie...)
[Bridge - Lemi]
Nie mów nic, nie mów nic...
Daj już żyć, daj już żyć...
[Refren - Petito]
Na Nas teraz patrzą Twoje oczy
Jak latarnia kręci światło w nocy
Co dzień uzależniasz jak narkotyk
Pękło kurwa serducho i kto pozbiera je? /x2