Matiskater
Matiskater
Matiskater
Matiskater & Jiggy &
Matiskater
Matiskater & Young Multi
Matiskater
Matiskater & Yung Nike
Matiskater
Matiskater & Borowy
Matiskater
Matiskater & Young Multi
Matiskater & Acidstanek
Matiskater
[Zwrotka 1: Matiskater]
Przeorałem sobie głowę
Słucham tych beatów w tanim samochodzie
Życie tak mi mija co dzień
Ja i ona, wino na stole, albo sztuka na stole
Ja pierdole w bani mętlik, popadam w paranoję
Rozkładam to na części, przeczytasz o tym w drugim tomie
Mood codziennie jakby był blue monday chłopie
16-300, szare życie, nie Saint-Tropez
Zarobiłem parę stów, wydałem parę stów
Mam parę ściętych głów, rodzina dumna cóż
W plecaku boof, to dla ziomów a nie suk
W plecaku boof, to dla ziomów a nie suk
Na ciele rany, których nie zalepi plaster
Zawsze w punkt trafiam, młody Mati, młody snajper
Wszystko co nawinąłem, no to jest naprawdę
Wokół te same twarze, dla tych tracków jestem padre
[Refren: Matiskater]
To kwaśny diesel nie benzyna
Lidokaina w żyłach bo odczuwam ból jak wszyscy dzisiaj, chyba
Te same środowisko, ale między nami gruba szyba
Raz zjebałeś, dla mnie to wystarczy, wybacz
To kwaśny diesel nie benzyna
Lidokaina w żyłach bo odczuwam ból jak wszyscy dzisiaj, chyba
Te same środowisko, ale między nami gruba szyba
Raz zjebałeś, dla mnie to wystarczy, wybacz
[Zwrotka 2: Acidstanek]
A ja w plecaku mam motyla, to dla suk a nie ziomów
Także kurwa trzymaj dystans, kwaśna ksywa
Taka, że wykręca pyska, gdzie w bramie nakurwiała kryształ
Potem dymi z dupy, jakby się napiła diesla
Całkiem straszne facet, przed igłami nie chroni naparstek
A rys na bani nie wyleczy plaster
To przykre, tu wszystkich jebie system
Napierdalam gwiazdy, chociaż w chuju mam akrobatykę
Bazgram patykiem po ziemi upierdolonej rzygiem
Myślę nad życiem i jakie będzie najlepsze wyjście
Wyjścia nie ma, wszyscy zamknęli się w marzeniach
Jesteśmy w procencie osób, które je spełnia
Ostro, paradoksalnie otoczony przez samotność
Lęki prześladowcze fundowane z cienia obok
Już nie wiem co gorsze, ale kurwa mamy kłopot
Zrywamy trakcję, więc lepiej się dobrze trzymaj bo...
[Refren: Matiskater]
To kwaśny diesel nie benzyna
Lidokaina w żyłach bo odczuwam ból jak wszyscy dzisiaj, chyba
Te same środowisko, ale między nami gruba szyba
Raz zjebałeś, dla mnie to wystarczy, wybacz
To kwaśny diesel nie benzyna
Lidokaina w żyłach bo odczuwam ból jak wszyscy dzisiaj, chyba
Te same środowisko, ale między nami gruba szyba
Raz zjebałeś, dla mnie to wystarczy, wybacz
KWAŚNY DIESEL NIE BENZYNA was written by Acidstanek & Matiskater.
KWAŚNY DIESEL NIE BENZYNA was produced by FCKIT.
Matiskater released KWAŚNY DIESEL NIE BENZYNA on Mon Oct 11 2021.