Konstelacje

[Petrov]
Palę egzotyczne paczki
Teraz ja rozdaję karty
Muszę polać coś do Fanty
Zawsze podjeżdżam bez czapki
Pełno konstelacji
Zawsze gdy mnie widzą, nie obejdzie się bez akcji
Mam designerskie znaczki
Tyle inwestycji, że nie będę musiał się już niczym martwić
Szybka fura jadę, nie patrzę na zegarek
Nastackowany icem, musiałem tu podjechać
Bez żadnego sumienia, Ni-Nike TN? Schemat
Tak duże kroki, że nigdy nie wpadnę przepaść

[IDEA]
I nie wiem co ci powiedzieć, gdy wszystko ryje mi beret
Znowu zgubiłem siebie, choć za to zrobiłem becel
Jestem nikim w papierach, ale to chyba lepiej dla mnie
Bo w towarzystwie zawsze pierwszy opróżniałem szklankę
Młody Mendelejew, wszystkie we mnie są substancje
Nie wiem co się dzieje i na kogo mam się patrzeć
W głowie karuzela, przed oczami konstelacje
Znowu gubię temat i twój głos w mojej słuchawce
Przelej cały smutek w double cup
Zęby, szyjka, kubek - wszystko będzie iced out
Tu się nie płacze synu, zamiast tego gramy trap
Możemy się policytować, kto miał gorszy start
Ale po co, skoro zmarnujemy czas tym
Zamiast tego wole robić paczki
Zawsze na 100 pro a nie tylko na styk
Chce lepsze baby niż młody Justin
Nie, nie, nie ma wyjścia z tej pułapki, nie
Z oczu leci drip, a nie parę łez

[Petrov]
Pełno konstelacji
Zawsze gdy mnie widzą, nie obejdzie się bez akcji
Mam designerskie znaczki
Tyle inwestycji, że nie będę musiał się już niczym martwić
Szybka fura jadę, nie patrzę na zegarek
Nastackowany icem, musiałem tu podjechać
Bez żadnego sumienia, Ni-Nike TN? Schemat
Tak duże kroki, że nigdy nie wpadnę przepaść

[IDEA]
I nie wiem co ci powiedzieć, gdy wszystko ryje mi beret
Znowu zgubiłem siebie, choć za to zrobiłem becel
Jestem nikim w papierach, ale to chyba lepiej dla mnie
Bo w towarzystwie zawsze pierwszy opróżniałem szklankę
Młody Mendelejew
Przelej cały smutek w double cup
Zęby, szyjka, kubek - wszystko będzie iced out
Tu się nie płacze synu, zamiast tego gramy trap
Możemy się policytować, kto miał gorszy start
Ale po co, skoro zmarnujemy czas tym