Koniec

[Zwrotka 1]

Ej weź już skończ te twoje gadki i głupie gierki
Nie chcę już słyszeć, że byłem tym złym
Jak znów to powiesz, chyba mnie zemdli
Robiłaś show dzisiaj nie jestem już na to chętny
Gram całą noc
Szukamy nowych pozycji, mała, chociaż to nie Netflix
Ty chciałaś dawać mi rady
A jak daję radę, to dzwonisz masz do mnie pretensje
Nie pytaj gdzie teraz jestem
I czy byłem z tamtą blondyną gdzieś na mieście
Byłem i będę
Nie potrafiłaś powiedzieć kim dla ciebie jestem
Ona mi mówi na ucho, że kocha
I chuj mnie obchodzi czy robi to pewnie

[Refren]

Ona szеpcze słodkie słowa
Ty nie mogłaś cały czas
Więc niе pytaj czy chcę ciebie
W moim sercu nie ma nas
Ona szepcze słodkie słowa
Mamy całkiem dobry vibe
Pyta czy chce do niej wlecieć
Mówię w sumie mogę wpaść
Ona szepcze słodkie słowa
Ty nie mogłaś cały czas
Więc nie pytaj czy chcę ciebie
W moim sercu nie ma nas
Ona szepcze słodkie słowa
Mamy całkiem dobry vibe
A może nie
Może to seks
Może to na jeden raz

[Outro]

Ona szepcze słodkie słowa
Ty nie mogłaś cały czas
Więc nie pytaj czy chcę ciebie
W moim sercu nie ma nas
Ona szepcze słodkie słowa
Mamy całkiem dobry vibe
A może nie
Może to seks
Może to na jeden raz