[Intro]
Na który biegun?
Na który biegun?
Na który biegun?
Na który biegun?
Na który biegun?
[Refren]
Na który biegun trzeba dojść na szlaku życia?
Z natury lubię powędrować w długi rejs
Pośrodku ciszy sam siebie znowu odkrywam
Nie ma jeszcze kluczy stworzonych dla naszych serc
Na który biegun trzeba dojść na szlaku życia?
Z natury lubię powędrować w długi rejs
Pośrodku ciszy sam siebie znowu odkrywam
Nie ma jeszcze kluczy stworzonych dla naszych serc
[Zwrotka 1]
Wyruszyłem w drogę, mając osiemnaście wiosen, a poznałem i zwiedziłem mały procent świata
Pewnych miejsc w mojej głowie nigdy nie zapomnę, tylko pozwól do niektórych przypadkiem nie wracać
Jeden dzień zmienia wszystko wokół, co jest obce, nauczyłem po drodze na nowo się poznawać
Ale nikt nie ostrzegał, że na samej prostej, trzeba też czasem za siebie się poodwracać
Nie ma miejsca jak dom, a sam miałem ich już ze sto, dziś tylko muzyka to schron
Jedyne, co noszę na stałe przy sobie, jak bagaż doświadczeń i głos
Jak emocje, których nie mogę zostawić, bo zawsze się kończy to nierówną grą
Powoli pod prąd, za dobrze skręcam, przydałoby się w końcu ruszyć na wprost
[Refren]
Na który biegun trzeba dojść na szlaku życia?
Z natury lubię powędrować w długi rejs
Pośrodku ciszy sam siebie znowu odkrywam
Nie ma jeszcze kluczy stworzonych dla naszych serc
Na który biegun trzeba dojść na szlaku życia?
Z natury lubię powędrować w długi rejs
Pośrodku ciszy sam siebie znowu odkrywam
Nie ma jeszcze kluczy stworzonych dla naszych serc
[Zwrotka 2]
Nie wiem, czy ta droga mogła być krótsza, do tej pory tylko cztery zimy w roku
Oddaliłem się jedynie od bankructwa, nie ma szans, aby stanąć na poboczu
Od narodzin tylko wiatru umiem słuchać, głuchy wciąż na opinie rozsądku
Moje serce to na pewno nie sługa, ale dla Ciebie zwiedzi zakamarki mroku, więc
Nigdy nie obiecuj wspólnej trasy, nigdy nie obiecuj, że dla Ciebie hajs tu w sumie nic nie znaczy
Zawiedziony byłem milion sto tysięcy razy, tak więc może w innym życiu jeszcze szczerze pogadamy (hej)
Dla wszystkich zagubionych gdzieś po drodze braci, dla wszystkich dam, dla których królem byłem żadnym
Może to dobrze, że nas różnią drogowskazy, może kiedyś pogadamy...
[Refren]
Na który biegun trzeba dojść na szlaku życia?
Z natury lubię powędrować w długi rejs
Pośrodku ciszy sam siebie znowu odkrywam
Nie ma jeszcze kluczy stworzonych dla naszych serc
Na który biegun trzeba dojść na szlaku życia?
Z natury lubię powędrować w długi rejs
Pośrodku ciszy sam siebie znowu odkrywam
Nie ma jeszcze kluczy stworzonych dla naszych serc