Moli (POL) & Dominik Nadzieja
Moli (POL) &
Moli (POL)
Moli (POL) & Ejten
Moli (POL)
Moli (POL)
Moli (POL)
Moli (POL) &
Moli (POL) & Dominik Nadzieja
Moli (POL)
Moli (POL) & Cheatz (POL)
Moli (POL)
Moli (POL) &
Moli (POL)
Moli (POL)
Moli (POL)
Moli (POL)
[Zwrotka 1]
Ja część swojego życia to oddałem używkom
Ja to ten co zdobywa, nie podane ma wszystko
Nie mam nic do ukrycia, jak polane mam czysto
Jak wspomną o rodzicach, to kolanem o ich nos
Te kurwy, hotele z pustym portfelem
Chuj z tym pojebem
Dziś Moli biznesmen, ty puść mi to mailem
Późnym uberem, jadę długim tunelem, zasięg gubi mi tele
Tyle koła w miesiąc, otwieram wulkanizację
Wiesz, że mam spory bagaż, a nie lecę na wakacje
Nie pyta mnie o zapach, bo mówi, że ładnie pachnę
Się niczym nie psikałem ty po prostu czujesz pasję ode mnie
A może czujesz kasę ode mnie
I nie mam cię za dziwkę, lecz nie miej mi też za złe, jak przez przypadek wezmę, i kurde ci zapłacę za seks ten, nara
[Refren]
Komplikacje, wciąż libacje, kombinacje
A ty widzisz tylko stąd wiwacje
Ciągle udowadniam dominacje
Nie wiem skąd ja biorę motywacje
Z muzy wybuduję kondygnację, podziwiajcie
Nie brak mi empatii do bezbronnych piesków i kotków
Brakuje mi tylko do ludzi
Jesteśmy odwrotni bo chcę trochę tlenu
A ty chciałabyś bym cię dusił
To co robię zawala mi głowę, lecz inaczej żyć już nie mogę
Wydaję forsę na nodze z airforcem a ty koleś masz do tego jakiś problem, się nie interere
[Zwrotka 2]
Palę towar z przemytów
Rzadko palimy z medyków
Daję zarobić lewych stów
Bez VATu i bez kredytów
Ciągle większy bez sterydów
Chyba, że liczysz mery buch
Tankuję wciąż paliwo, nie czekam aż zejdą ceny w dół
Bogactwo, to mam wtedy kiedy zdrowie, a to bywa rzadko
No jak to?
Póki co, to nie chcę dzieci, ale kiedyś sobie zrobię, no bo takie geny w sumie szkoda by przepadło
Palę kush, więcej weny
Jadę W204, a ten luz we mnie szczery
I do płuc jeszcze mery
Kładę chuj na ten przemysł
Robię swój fanbase, chcemy jeszcze więcej
RDCLS entertainment
Na scenę wejdę i payday
Popyt na high, podaż dla nas
Sobota na [?]
Gdzie [?] na raz
Szkoda hajs, ale warto bo
Zamiast helikopter w głowie, ja wolę ten samolot
Tyle słów powiedział za mnie ten jebany alkohol
Wchodzę tylnym tam na vipa, no bo wiadomo
Ci tam potrzebny hajs, a mi wystarczy tylko znajomość
[Refren]
Komplikacje, wciąż libacje, kombinacje
A ty widzisz tylko stąd wiwacje
Ciągle udowadniam dominacje
Nie wiem skąd ja biorę motywacje
Z muzy wybuduję kondygnację, podziwiajcie
Nie brak mi empatii do bezbronnych piesków i kotków
Brakuje mi tylko do ludzi
Jesteśmy odwrotni bo chcę trochę tlenu
A ty chciałabyś bym cię dusił
To co robię zawala mi głowę, lecz inaczej żyć już nie mogę
Wydaję forsę na nodze z airforcem a ty koleś masz do tego jakiś problem, się nie interere
Kombinacje was written by Moli (POL).
Kombinacje was produced by AnswerInc.
Moli (POL) released Kombinacje on Thu Apr 14 2022.