Kierunkowy #ChodźNaLegię

[Refren]
0-2-2, dzwonią telefony
Zapamiętaj - to nasz kierunkowy
Ludzie tu na drugie mają Warsawholics
Jak robimy rzeczy, to z pieczątką; solid
Jak robimy rzeczy to wchodzimy All-in
Ludzie na Pradze i ludzie na Żoli
Świętych tu nie ma, był Hoalie Goalie
W centrum miasta tylko monitoring

[Zwrotka 1]
Wszędzie świecą monitory
Interesy jak w Monopoly
Młode strzelby – nic ich nie rozbroi
Czerniakowską idę z Agrykoli
Mocne nerwy, mata, ringi, blok
United we stand, divided we fall
Boisko, trybuny, ktoś skacze przez płot
Drużyna jak odbezpieczony glock
Tłum, ludzie tu chodzą po tropach
Kluby nad Wisłą, wolna sobota
A ja z kumplami po kraju
Pokaż gdzie żem jeszcze nie dotarł
Życie Warszawy to slow life, versus La Vida Loca
Miasto obroni się samo
I niе potrzebny żaden adwokat

[Refren]
0-2-2, dzwonią telеfony...

[Zwrotka 2]
Topi się złoto, lombard prowadzi miły emeryt
Wszyscy na biało, czarny charakter
Jak trzeba będzie, też się wybieli
CCTV kamery, patrzą na nas jak szeryf
Niewidomy i niemy jestem
Nie pytaj mnie o afery
Oczy pomalowane
Twarze wyblurowane
Handel ży*ym towarem
Moje miasto takie kochane
Znowu coś przemilczane
Widzę, czego nie chciałem
Pod kościołem nad ranem szepczą sobie do ucha: "amen"...

[Refren]
0-2-2, dzwonią telefony...