KIEDY PATRZY MI W OCZY

[Zwrotka 1: Piki]
Nie jestem romantykiem, chyba że wypiję lala
Tak naprawdę nienawidzę tego świata
Robię burdel, gdzie nie pójdę [?] kurtkę i koszulę
I mam przeczucie że w ogóle nie polubisz mnie
A jestem niezły amant, chociaż nie chodzę w drogich szmatach
Nie mam drogiego zegarka, czy fury za pół bani
Jestem lekko wybuchowy jak dynamit i dam to, czego nie da ci każdy
Wielkiej przygody, którą nakręcimy GoPro
Odwiedzimy O'Block i Compton
Odwiedzimy Miami i Boston, bo dłużej tak nie mogę

[Refren: Piki]
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę

[Zwrotka 2: OsaKa]
Przez twe oczy, twe oczy niebieskie
Oszalałem i piszę piosenkę
Ej, mimo, że one są takie piękne
To kiedy patrzę ci w nie to ty miękniesz
Te oczy mówią "bierz mnie"
Te oczy mówią "jestem nie do zdobycia"
I to kurwa jednocześnie, lubię wysoko poprzeczkę
Mimo, że znam finał
Lubię [?] kolana i łokcie
Kiedy wbijasz mi paznokcie pod skórę jak tusz
Jak chowamy brudne myśli pod czystą pościel
Twój szybszy oddech i mój szybszy puls

[Refren: Piki]
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę
Kiedy mi patrzy w oczy, ja, ja, ja, ja, ja
Wtedy mięknę
Kiedy mi patrzy w oczy