(Refren)
Tańczę walca z demonem jak jebany nekromanta
Patrzę na niebo jakby zaraz miało spadać
Słyszę jak gra Charon ale śmierć nie zasługuję na mnie
Włożyłem w to serce, jeszcze więcej zostawię
Tańczę walca z demonem jak jebany nekromanta
Patrzę na niebo jakby zaraz miało spadać
Słyszę jak gra Charon ale śmierć nie zasługuję na mnie
Włożyłem w to serce, jeszcze więcej zostawię
(Zwrotka)
Muszę być dla moich tak jak KEVLAR - mamo
Choćby wyjęli spluwę, muszę co by się nie stało
KE-KE-KEVLAR - mamo
A przyjąłbym kulę jedną albo dwie
Potem oddałbym - kulę cztery albo pięć
Albo sześć albo siedem, albo osiem, albo dziesięć
A najlеpiej magazynek
Chociaż się nie krеuję na gangstera - bo nie jestem
Muszę być dla moich tak jak KEVLAR - mamo
(Refren)
Tańczę walca z demonem jak jebany nekromanta
Patrzę na niebo jakby zaraz miało spadać
Słyszę jak gra Charon ale śmierć nie zasługuję na mnie
Włożyłem w to serce, jeszcze więcej zostawię
Tańczę walca z demonem jak jebany nekromanta
Patrzę na niebo jakby zaraz miało spadać
Słyszę jak gra Charon ale śmierć nie zasługuję na mnie
Włożyłem w to serce, jeszcze więcej zostawię