Ósma premiera w cyklu No Longer No-Name to utwór Pavulo “Keller”. Nagrany na bicie nieznanego autorstwa, znalezionym dawno temu, gdzieś w odległym internecie.
ZNAJDZIECIE NAS RÓWNIEŻ NA INSTAGRAMIE!
Rap Genius dla Początkujących?
Jak korzystać z Rap Genius?Jak tworzyć własne adnotacje?
[Intro]
Za lata pełne złości, za lata pełne motywacji
[Zwrotka 1]
Za lata pełne złości, niewdzięczność kłuje w skroniach
Niczego tak nie chciałem jak chwytać ją w ramiona
Dziś to historia, którą wabię jak sarnę myśliwy
Bo przed szampanem każdy musi czarę goryczy wypić
Czuję niedosyt i jest świat mi świadkiem, jak tu stoję
Wykorzystam dawaną nam szansę od pokoleń
To dobrze, że nie wiedzą, gdzie mam ukryte plany
Są tak archaiczne, że pewnie by się nie rozczytali
Świat krótkich przyjemności i długich konsekwencji
Krótkiej pamięci do zalet i wiecznych pretensji
Pośrodku ja, dopasowany jak nos do pięści
Typa, który już nie puszcza płazem, jak kiedyś
Na wpół zaletą to i wadą, ale co poradzę (nic)
Od życia chciałem więcej, srało mi na wycieraczkę
Od ludzi chciałem więcej, nic nie chcę tu już
Zobowiązania mam w stronę celu, nie wobec tłumu
[Refren]
W stronę zmiany, nie w stronę chały
Wolę być z boku w świecie który jest wycentrowany
Wokół ludzi tanich i ludzi głupich
Kupili to że za pieniądze można szczęście kupić
Nie chce mi się patrzeć na was
Głowy zamknięte jak Alcatraz, ale puste w środku
Mówię o czymś, co Keller by zrozumiała
Macie wzrok sokoli, ale wizję w zarodku
[Zwrotka 2]
Za lata pełne motywacji żeby nie odpuszczać
Nie podziękuję bogom, bo żaden z nich nie posłuchał
Prócz tego we mnie, mało ludzi zdaje sobie sprawę
Co w nas drzemie, i gdy zbudzi się, wzbudzi falę
W którym stuleciu jesteś i czy trafiłeś w cykl
Czy też go przerwiesz, czy znów powiesz że jeszcze nie dziś
Zmieniamy się tylko dla przyszłości, nigdy dla posiadanych
Dóbr, a już na pewno nie pod presją kogoś lecz własnych słów
Dokąd z tym zmierzam? Już sam nie wiem, ale widzisz
Nie stoję jak Ty przy wejściach na życiowe wyżyny
Tam stoją liczni, naiwni, ciągle szukają winy
Pokory ani kszty, ni wskazówek że w nich przyczyny
Są tego, że ściągają gówno na siebie
Pozwól kolego, że sprowadzę Cię na ziemię
Okrucieństwo świata powstaje w człowieku, dla człowieka
Ale wytnij ten drugi czynnik i popatrz jak iluzja pęka
[Refren]