Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark
Smarki Smark & Smagalaz
Smarki Smark & Emrat
Smarki Smark & Chociaż
Smarki Smark
Kawałek nawiązuje do utworu Tedego / Trzyhy pt. “833.333 PLN”.
Smarki wypowiada ten tytuł (z dodatkową trójką) na samym początku, po czym parę razy w tekście rzuca jeszcze follow-upy.
Sampel pochodzi z utworu Billa Cosbiego – “Sunny”.
[Intro]
Osiem trzy trzy trzy...
Trzy trzy trzy
[Zwrotka 1]
Kiedy (Kiedy) biorę za mikrofon, gdzie jest pieniądz, fuck it
Wybijają się w jeden sezon mezokraci
Ja wolę wciąż planować napad na trezor jakiś
Chociaż zanim wstanę, zdążę rezon stracić
Moi ludzie mówią mi, żebym longplay nagrał
I o portfel zadbał – ja na kontrę raz-dwa
Mówię, że pierdolę, bo to konkret thug life
Promocje i koncert? Nie mam czasu dzisiaj
Bo wolę mocniej koncept Heinekena i spliffa (Co?!)
Życie to dylemat – relaks albo dżihad
Kocham, bo potrzebę czuję; co czujesz?
Seks czuję – (Co?) – Seks czuję – (Co?)
Ale za Durex i klimat też rachunek otrzymasz
Ja wiem, że ty wiesz, jak wie to Muniek z T-Love
Nie jesteś królem, jak z martwym królem śmigasz
Pamiętaj, na euro architekturę widać
[Przerwa / Cuty / Scratche: DJ Pysk]
Get money, get money
Euro czy PLN-y
Whatever, whatever
Get money, get money
Easy come, easy go
Whatever, whatever
[Refren]
Ty masz (Masz), ty masz trochę szmalu
Ty szmalu nie szanuj, pierdol go, kowboju
Ty masz (Masz), ty masz trochę szmalu
Ty szmalu nie żałuj, daj go mi, ziomuś
[Zwrotka 2]
Patrzę po kumplach, skąd hajsy ciągną
Jeden mój znajomy robi site'y porno
Jest webmasterem plugawej marki, podobno
Dolary, przelewy, kredyt-karty są formą
Mam mu nie podać ręki i "cześć" nie mówić?
Bo sprowadza sobie EP-ki, a częściej albumy?
Bo ma za co ubrać siebie i jeszcze maniury?
Chyba nie! (Nie! Nie! Nie!)
Inny ze Słubic w spożywczaku tyra
Żeby mieć na szmuglowanie rapu z Berlina
Żeby mieć za co dotrzeć na Ostbahnhof
Nagrać głos i zabrać cały joint stamtąd
Joint – ty może lubisz w bletkach stuff
Ja na przykład już nie palę, ale gdzieś tam hasz
Ktoś opychał i nie rusza się z regionu Gorzów
Bo dojebali mu jakiś dozór, a ziomuś
Rap? Rap to jest w Nowym Jorku
U nas za granie supportów nie zrobisz fortun
Ale robiono z paszportu synonim teleportu
Do komfortu i dragów, tyrając u szwabów
U szwabów, sorry, przecież pierwszy maj
Teraz Anglia, Irlandia, ale pieprzyć kraj
Ważne, że w Polsce starcza na luz i na chlanie
Chociaż to nie jest full clip jak Kulczyk Janek
[Break / Cuty / Scratche: DJ Pysk]
Get money, get money, gotta get this money
Euro czy PLN-y – whatever man
Get money, get money, gotta get this money
Easy come, easy go – whatever, whatever
[Refren]
Ty masz (Masz), ty masz trochę szmalu
Ty szmalu nie szanuj, pierdol go, kowboju
Ty masz (Masz), ty masz trochę szmalu
Ty szmalu nie żałuj, daj go mi, ziomuś
[Zwrotka 3]
Zostałem super raperem, ale nie znają mnie z JuNouMi
Za to każdy mój homie mówi do mnie: "You owe me"
Ty masz (Masz) ty masz trochę szmalu
Mixtape Adera tylko na nielegalu
Kixnare nie tylko na nielegalu
Mixtape Pyska tylko na nielegalu
To wszystko to prawda, chociaż może i halun
Nieważne ziomalu, kombinuj pomału
Nie czytaj nigdy Klanu, a ściany wandaluj
Zostaw coś na zaśkę, nawet jak masz 100 gramów
Nigdy sam nie inhaluj, trochę rozdaj dla szpanu
Euro! (Euro! Euro!)
[Break / Cuty / Scratche: DJ Pysk]
Euro czy PLN-y
Dollars, dollars – that's the shit
Dollars, dollars – that's the-, that's the-
That's the shit
It's all about the Benjamins
It's all about the Benjamins
[Outro]
Nie jestem chuliganem ani kurwa literatem
Jak byłem dzieciakiem, oglądałem Houston Rockets
Nie wyrywałem panien nigdy na auto taty
Bo nigdy mi go nie dał, więc grałem w automaty
Pizgałem w Sega Rally, byłem mega fame'i
A jak chciałem lizać pannę, to mówiłem do niej "baby"
Jakbym wtedy się nie związał, miałbym dziś szesnastkę
Bo na wersów szesnaście już nie złapię starszej, kumasz?
Kawałek o pieniądzach (8333.333 euro) was written by Smarki Smark.
Kawałek o pieniądzach (8333.333 euro) was produced by Kixnare.