[Intro]
Dzięki Mati
I sorry, że ci się tak się wjebałem rano na chatę (mam się drzeć?), ale życie to życie
[Refren]
Elo, elo, lecę w melanż i nawijam szybko (szybko)
Rozpierdalam innych typów, pijmy tylko czystą (czystą)
Palę szlugi, ludzi tłumy, to nie lodowisko
Kiedyś gruby, dzisiaj łysy i to nie jest wszystko (wszystko)
[Zwrotka 1]
Byle kogo ja nie lubię, palę bobę, piję wódę
Kręcę melo, tak jak lubię, Igor wino, to jest grube
W Katowicach zajarałem, tak ej, ej
Prawie zgona zajebałem tam (wiesz o co chodzi)
Kilku typów najebałem, o sorry, coś pojebałem
Rozjebałem rapgrę i wyglądam jak big boy
Jak coś ci nie pasi ziomuś, no to lepiej wyjdź stąd
Bit gorący się nie studzi, palę tylko Winston
[Refren]
Elo, elo, lecę w melanż i nawijam szybko (szybko)
Rozpierdalam innych typów, pijmy tylko czystą (czystą)
Palę szlugi, ludzi tłumy, to nie lodowisko
Kiedyś gruby, dzisiaj łysy i to nie jest wszystko
[Zwrotka 2]
Wszyscy mają za skurwiela, każdy ziomuś ubolewa
Gdzie ta gadka się nie zmienia, chyba to jest wielka ściema
Odjebałem dużo syfu, w moim tekście zero kitu
Mało kto mnie dzisiaj lubi, wyjebane, jebać głupich