[Chórki]
Odkręcam wódkę, czuje jak błogo mi
Nie dbam co z jutrem, jutro wyleci klin
Przemawia smutek, od lata posmak ten sam
Nie dbam co z jutrem - zawsze mam jakiś plan
Patrzysz na mnie i wiem, że nie widzisz już nic, już nic
Patrzysz na mnie i wiem, że nie widzisz już nic, już nic
Ja w nocy zatańczę z Tobą, niebo dziś pełne gwiazd
Rano nie spotkasz mnie już nigdy, znowu będę sam
[Zwrotka I]
Kolejny raz upadłem, kolejny raz powstałem
By kolejny raz tonąć i to już nie jest fajne
Twoje dłonie były tak delikatne
Nie jestem doskonały, lecz było doskonale
Miasto daje mi oddychać dzisiaj
Jedyne czego nie chcę to cisza
Wiem, że z boku myślę, że odpływam
Masz kurwa rację, że odpływam
Mam obraz Twojej duszy w głowie w mej
Gdy zamykam oczy, to mam świadomy sen
Mam obraz Twojej duszy w głowie w mej
I nie pomoże mi już żaden lek
[Chórki]
Odkręcam wódkę, czuje jak błogo mi
Nie dbam co z jutrem, jutro wyleci klin
Przemawia smutek, od lata posmak ten sam
Nie dbam co z jutrem - zawsze mam jakiś plan
Patrzysz na mnie i wiem, że nie widzisz już nic, już nic
Patrzysz na mnie i wiem, że nie widzisz już nic, już nic
Ja w nocy zatańczę z Tobą, niebo dziś pełne gwiazd
Rano nie spotkasz mnie już nigdy, znowu będę sam