[Refren]
Jest git, no bo ze mną jest brat
Mam przed sobą całą noc, dzisiaj nie idę spać
Muszę wlewać to do gardła, no bo czegoś mi brak
Dobrze wiesz, że jest g, dzisiaj nie idę spać
Jest git, no bo ze mną jest brat
Mam przed sobą całą noc, dzisiaj nie idę spać
Muszę wlewać to do gardła, no bo czegoś mi brak
Dobrze wiesz, że jest g, dzisiaj nie idę spać
[Bridge]
Jest git, no bo ze mną jest brat
Mam przed sobą całą noc, dzisiaj nie idę spać
Muszę wlewać to do gardła, no bo czegoś mi brak
Dobrze wiesz, że jest g, dzisiaj nie idę spać
[Zwrotka 1]
Nie idę spać, nie, żyję jak wieczne wakacje
Mam dwie nowе dupy w aparcie
Trafiły na niezłą okazję
I widzę, że jеdna ma parcie
I wiem, że ta druga da wsparcie
Jest dopiero czwartek i wiem, że to na dzisiaj nie skończy się
Mi nie potrzebne więcej nic
Potrzebne tylko więcej liczb
Opuścić ten jebany syf
Chcę tylko coraz więcej cyfr
Chcę tylko coraz więcej pills
Nic nie zatrzyma mnie, no bo lecę do odciny dziś
[Refren]
Jest git, no bo ze mną jest brat
Mam przed sobą całą noc, dzisiaj nie idę spać
Muszę wlewać to do gardła, no bo czegoś mi brak
Dobrze wiesz, że jest g, dzisiaj nie idę spać
Jest git, no bo ze mną jest brat
Mam przed sobą całą noc, dzisiaj nie idę spać
Muszę wlewać to do gardła, no bo czegoś mi brak
Dobrze wiesz, że jest g, dzisiaj nie idę spać
[Bridge]
Jest git, no bo ze mną jest brat
Mam przed sobą całą noc, dzisiaj nie idę spać
Muszę wlewać to do gardła, no bo czegoś mi brak
Dobrze wiesz, że jest g, dzisiaj nie idę spać
[Zwrotka 2]
Nie mówię "mejdej, mejdej"
Chcę tylko więcej, więcej
To moje miejsce, miejsce
Mam zajęte ręce, ręce
Więcej flaszek na stół, to nie tak
Słuchaj, dam ci cały świat
Ona we mnie tonie, tak
Znów zalewamy cały bak
[Refren]
Jest git, no bo ze mną jest brat
Mam przed sobą całą noc, dzisiaj nie idę spać
Muszę wlewać to do gardła, no bo czegoś mi brak
Dobrze wiesz, że jest g, dzisiaj nie idę spać