(deadgreenbird)
Jeśli psy nie idą do nieba, to po śmierci chcę iść tam gdzie one
Każdy miałby przyjaciela, gdyby mówić umiały choć trochę
Durni ludzie krzywdzą zwierzęta, mają serca tak zniszczone
Czarny chleb i czarna kawa, czarno-biały świat zmieszany z błotem
W nocy kiedy księżyc bliżej ma do mnie niż kiedykolwiek
W sumie podobnie się czuję, jak wtedy kiedy północ wybije i deszcz za oknem
Kiedyś nie będzie nas, a zostaną rzeczy, które zrobiliśmy dla pociech
Wszystkie wspomnienia, złe i dobre, cząstka nas wygaśnie całkiem
Ale to nic, takie jest życie, żyję jak pies, co dzień mam nową bliznę
I tak lepiej niż człowiek, chociaż zmęczony dyszę
Chciałbym odsapnąć chociaż na chwilę
I każdy z nas zostawia ślady, ale nie widać ich gołym okiem
Jeśli psy nie idą do nieba, to po śmierci chcę iść tam gdzie one
A po śmierci wszystko zniknie, wygaśniemy tak jak świeczki
Odlecimy jak motyle, do światów o wiele lepszych
Nasze dusze wzlecą w niebo, znikną za horyzontem
Jeśli psy nie idą do nieba, to ja chcę iść tam gdzie one
(vorpi)
Znowu zamykam oczy i znów gdzieś odlatuję
Marzeniami uciekam, karty krwią zapisuję
Szukam w głębi serca, tej jednej chwili
Kiedy byliśmy razem, oni szczęście zabili
Odebrali mi ciebie, odebrali mi wszystko
Cały świat się zawalił, na zielone urwisko
Zostawili uczucie, którym darzyłem ciebie
Ono nigdy nie zgaśnie, choć nie spotkam cię w niebie
Proszę powiedz mi, że kiedyś znajdę gdzieś twych oczu blask
Proszę powiedz, że to koniec, że znów nie zabiją nas
Oddam szczęście, oddam życie, żeby znowu spotkać cię
Móc przytulić i powiedzieć jak bez ciebie jest mi źle
(jak bez ciebie jest mi źle, jak bez ciebie jest mi źle)
Jeśli psy nie idą do nieba to chcę isc tam gdzie one was written by Deadgreenbird.
Deadgreenbird released Jeśli psy nie idą do nieba to chcę isc tam gdzie one on Tue Dec 25 2018.