jak we śnie

[Refren x2]
Chciałbym żyć jak we śnie
W którym każdy koszmar znika gdzieś daleko, ej
Szczyty nowe móc zdobywać, a nie walczyć znów co dzień
Szczerze bardzo boję się, dlatego znowu myślę że
Chciałbym żyć jak we śnie

[ZWROTKA]
Błądzę w snach jak Kruger, pisząc z wersów swych pamiętnik
Każdy wers brudny od krwi, wszystkich tych potwornych chwil
Z roku na rok jest coraz gorzej, w labiryncie życia błądzę
Samotności w mroku, tego się najbardziej boję
Krew jak magma zalewa od środka
Kiedyś pewnie wybuchnie wulkan
Wiem jak bardzo mnie niszczy wódka
I tak po nią sięgam i z nią dna dosięgam
Czemu każda substancja co miała wzmacniać tak na prawdę unicestwia?
To ze samym sobą walka, chcę ją wygrać, jak więc działać?

[Hook]
Matka mówiła do celu po trupach, a sam się nim staję, a więc przepraszam
Za dużo na barkach, wysiada bania
Stare lata, to też na niej siada
Ko-ko-kończę zwrotę tak jak szluga, a przecież je miałem rzucać (hahah)

[Refren x2]
Chciałbym żyć jak we śnie
W którym każdy koszmar znika gdzieś daleko, ej
Szczyty nowe móc zdobywać, a nie walczyć znów co dzień
Szczerze bardzo boję się, dlatego znowu myślę że
Chciałbym żyć jak we śnie

[Outro]
Chciałbym żyć jak we śnie
W którym każdy koszmar znika gdzieś daleko, ej
Szczyty nowe móc zdobywać, a nie walczyć znów co dzień
Szczerze bardzo boję się, dlatego znowu myślę że
Chciałbym żyć jak we śnie