[Refren]
Chciałbym powiedzieć Ci coś ważnego ale jak
Zjebałem znowu kurwa ja jak to kurwa ja
Chciałbym coś zrobić z tym no ale nie wiem kurwa sam
Co zrobić nie wiem kurwa jak nie wiem kurwa jak (x2)
[Bzyku]
I może chuja wiem o życiu prześcigają się tu kto miał bardziej przejebane nie chcę ich gonić
To tak jakby życie być tu miało tragedią tylko i kto bardziej pozna ją wiem typie oni
Nigdy nie chodziłem głody wiesz nie wychowała bieda mnie
I nie czuję się wcale gorszy przez to ani lepszy bo ojciec po prostu tu musiał robić to co było trzeba musiał robić cash
Więc Artek tu kasę rób z masteru odczuwam te jebane grosze
Całe noce z fartem tu na jedną kartę już nie stawiam
Losu a to dopiero początek bo trzeba mieć
Za sobą marzenia i nie tylko swoje złapać ten złoty środek
Bez ślepej pogodni za banknotem ale bez siedzenia na dupie i pierdolenia że w Polsce się nie da nie
Stale to czas przyszły niedokonany ale dokona się kurwa na bank
Patrzę wstecz i bez kitu wyszło nam wyszło kurwa tak
W pracy byłem tu typie no może przez tygla dlatego mam nad sobą pracę
I wybacz mi ziomku że czasem odmówię Ci piwa i bez tego mam z głową HC
Pytałaś czemu tak rzadko już pisze i czemu tak teksty te klepię z mozołem
Dziewczyno mi powiedz o czym ja mam pisać jak widzę jedynie tu Ciebie i szkołę
I nie że narzekam przeciwnie jestem tak zajarany życiem że nie uwierzycie mi jedyna przeszkoda stoi tam w lustrze vis a vis
[Refren]
Chciałbym powiedzieć Ci coś ważnego ale jak
Zjebałem znowu kurwa ja jak to kurwa ja
Chciałbym coś zrobić z tym no ale nie wiem kurwa sam
Co zrobić nie wiem kurwa jak nie wiem kurwa jak (x2)
[Refi.x]
To najwyższa pora by postępować z tym tu jak należy
Potrzebowałbym szkoda gdy już mi zależy
Może odbijamy póki Fifi się nie skaleczył
Bo chciałem wzajemności a szkoda kusił mnie manekin
I jeszcze paradoks powiadom może chuj z tym
Nie mogę czegoś zmienić a i tak czuję że mógłbym
Zryli mnie ludzie sami nie potrafili tu nic
Nigdy nie mylili się bo nie próbowali tu nic
Co mam zrobić kurwa stygnie mi zapał wiesz
Ale nie potrafię chyba z tym nie iść w zaparte
Nie wiem co powiedzieć chyba milknę
I zarazem ogarnia mnie duma że już tyle mam za pasem
Tak wiele wątków tu mógłbym poruszyć jak bardzo
Niewiele efektów jest przy tym i nie wiem co daje mi tu satysfakcję
Czy to już masochizm czy jeszcze empiryzm
Ale chyba tak rozkmiń dlaczego tę ksywę noszę
I podświadomie nadana dlatego tyle w tym może być
Taki kurwa uszlachetniacz tej rudy
Bo ilości moich zmagań to już najwyższe próby
Bo nie ma kto tego cenić i już nie proszę się
Przynajmniej nigdy nie usłyszałem synu nie znoszę Cie
Tak naprawdę nie wiem sam kurwa nie wiem sam
Czemu myślę że to ja psuję nie wiem jak
Jestem taki jak mówią czy taki jak uważam
Czego nie zauważam jaki stan uraża ich
Zaraz usłyszę mordo że się upokarzam
Gdy to opowiadam tylko to mnie zastanawia dziś
Coś się popsuło ewidentnie w tym tempie
Się domagamy chcemy więcej i więcej
Przyznam że zjebałem chociaż możesz nie mieć racji
Ale zaśpiewam ten refren po to by Ci było miło wiesz
[Refren]
Chciałbym powiedzieć Ci coś ważnego ale jak
Zjebałem znowu kurwa ja jak to kurwa ja
Chciałbym coś zrobić z tym no ale nie wiem kurwa sam
Co zrobić nie wiem kurwa jak nie wiem kurwa jak (x2)
Jak to K**wa ja. was written by Refix.
Refix released Jak to K**wa ja. on Wed Feb 01 2017.